Jak przezwyciężać tyranię miłości i męskiej dominacji

Czarna okładka książki z pomarańczową margarytką, która króluje zarówno na półkach dużych księgarni, jak i mniejszych sklepów z książkami w Casablance, Ammanie, Kairze czy Bejrucie, stała się pewnego rodzaju wizytówką nowej generacji kobiet świata arabskiego, ale także nowej ery książki arabskiej.

Zaskakująco, to jednak nie treść książki, a jej wyjątkowy sposób rozpowszechnienia wzbudza największe protesty.

Książka wyszła w lipcu w ramach wielkiej operacji Unesco "Bejrut stolicą książki" i została wypromowana między innymi dzięki singlowi popularnej libańskiej piosenkarki Jahidy Wehbe pt. "Drogie zapomnienie, oddaj mi swoje serce". Książce poświęcono także stronę internetową i profil na Facebooku. Ta mediatyzacja nie wszystkim przypadła jednak do gustu

"Ahlam Mosteghanemi wprowadza literaturę arabską w świat show-biznesu, ale czy to niedobrze?" - pisze dziennikarka Zahya Mounsser w egipskim dzienniku "Al-Chourouq", broniąc Mosteghanemi przed atakami licznych arabskich intelektualistów i krytyków literackich, dla których "łatwy sukces" książki świadczy o jej "miernocie".

"Mosteghanemi pisze prosto i dla prostych ludzi. Porady, które kieruje do kobiet są owocem jej przemyśleń, lektur i własnych doświadczeń. Podaje je w formie kulinarnych przepisów odchudzających. Dlaczego mielibyśmy krytykować hiperpromocję książki skoro jej język pozostaje poetycki i elegancki?" - pyta dziennikarka.

Pierwszy duży sukces algierskiej pisarki przyszedł w latach 90. z bardzo zmysłową książką pt. "Pamięć ciała" ("Dhakirat al-jassed"). Od tego czasu, powieściopisarka sprzedała ponad 2,3 miliona książek, czyli znacznie więcej niż wielka figura literatury arabskiej - Naguib Mahfouz.

Uczuciowe i seksualne wyzwolenie kobiety arabskiej od lat pozostaje w centrum literackich zainteresowań Mosteghanemi. Zagorzała feministka, pisarka oskarża mężczyzn nawet o ocieplenie klimatyczne... Jeden z jej największych przeciwników - dziennikarz Saleh Ibrahim Al-Tariqi uważa, że "wojna, jaką wypowiedziała mężczyznom prowadzi kobiety do znienawidzenia gatunku męskiego". Jednocześnie przyznaje jednak, że Mosteghanemi jest największą żyjąca pisarką arabską.