PolskaJacek T. mógł podpalić nawet kilkadziesiąt aut

Jacek T. mógł podpalić nawet kilkadziesiąt aut

Warszawska policja wraca do umorzonych w ostatnich latach postępowań w sprawie podpaleń samochodów w stolicy - dowiedział się reporter RMF FM. Funkcjonariusze nie wykluczają, że za niektórymi z nich może stać Jacek T. 23-latek jest podejrzany w sumie o spalenie 17 aut. Jak dowiedziało się Radio ZET, mężczyzna jest poczytalny i zdrowy psychicznie.

Jacek T. mógł podpalić nawet kilkadziesiąt aut
Źródło zdjęć: © PAP | Bartłomiej Zborowski

23.02.2012 | aktual.: 23.02.2012 16:03

W rozmowie z RMF FM jeden z policjantów mówi, że zatrzymany i wypuszczony na wolność przez sąd 23-latek może mieć na swoim koncie nawet kilkadziesiąt podpalonych samochodów. Zastrzegł, że jest to jednak jego prywatna opinia.

Tylko w zeszłym roku w Warszawie zanotowano około 50 podpaleń. Większość spraw została umorzona, jednak policjanci ponownie weryfikują akta. Wiadomo bowiem, że Jacek T. działał w charakterystyczny sposób.

Jak dowiaduje się Radio ZET, Jacek T. był już badany przez psychiatrów w kwietniu ubiegłego roku. Wtedy został zatrzymany pod zarzutem podpalenia 9 samochodów. Mężczyzna jest poczytalny i zdrowy psychicznie.

Informację potwierdza prokurator Dariusz Ślepokura z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Gdyby Jacek T. był niepoczytalny, nie skierowalibyśmy do sądu aktu oskarżenia przeciwko niemu - mówi Radiu ZET Ślepokura.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (82)