Jacek Rostowski: nie boję się czegoś takiego jak PiS
- Nie drżę z powodu audytu. Ogólnie nie jestem bojaźliwy, a na pewno nie boję się czegoś takiego jak PiS - oświadczył w #dziejesienazywo b. minister finansów Jacek Rostowski.
Rostowski zgodził się, że audyt rządów PiS przeprowadzony kilka lat temu przez PO był niefortunny, a ujawnione wówczas rachunki "za dorsza" nazwał kabaretowymi. - Myślę, że tutaj też na kabarecie się skończy - dodał.
Mówiąc o finansach publicznych, Rostowski radził politykom PiS, aby uzgodnili zeznania. - Nie jest poważne, kiedy pani Beata Mazurek mówi, że zostawiliśmy polskie finanse publiczne w ruinie, zadłużyliśmy Polskę na gigantyczne kwoty, a w prywatnym liście do prezesa TK minister finansów pisze, że stan finansów publicznych jest świetny - podkreślał.
Przekonywał, że jeśli dzisiaj finanse publiczne są w świetnym stanie, tzn. że w 2015 Platforma zostawiła je w znakomitym stanie. - Myślę, że pani Mazurek i minister Szałamacha powinni pójść do ministra Mariusza Kamińskiego i zapytać go, jak się działa, kiedy zamierza się kłamać. Powiedziałby im, że lepiej jest najpierw uzgodnić zeznania - stwierdził.