Izraelska telewizja wycofuje informację o rozejmie
Izraelska telewizja wycofała się z podawanych wcześniej informacji o osiągnięciu przez Izrael i palestyński Hamas porozumienia w sprawie rozejmu w Strefie Gazy. Stacja powoływała się w pierwszej relacji na anonimowego przedstawiciela izraelskiej armii.
W miejsce poprzednich doniesień telewizja Channel 2 przekazała, że jest postęp w kierunku rozejmu, a mediatorem jest Egipt.
- Wysoki rangą przedstawiciel Izraela sprecyzował, że nie ma porozumienia w sprawie rozejmu - zaznaczyła telewizja, która wcześniej podawała, że "w zasadzie" strony osiągnęły porozumienie w sprawie tymczasowego zawieszenia broni.
W Waszyngtonie sekretarz stanu USA John Kerry powiedział, że premier Izraela Benjamin Netanjahu zwrócił się do Stanów Zjednoczonych o pomoc w wypracowaniu rozejmu.
Według najnowszych danych palestyńskich źródeł medycznych w ciągu 22 dni konfliktu izraelsko-palestyńskiego zginęło ponad 1190 Palestyńczyków. Tylko we wtorek do różnych kostnic w Strefie Gazy przewieziono ponad 100 ciał. Ponad 7 tys. zostało rannych. Izrael stracił w sumie 53 żołnierzy, co stanowi najbardziej krwawy bilans od wojny z libańskim Hezbollahem w 2006 roku. Śmierć poniosło także trzech cywilów w Izraelu.
W poniedziałek wieczorem Izrael zintensyfikował ostrzał artyleryjski.
Izrael rozpoczął 8 lipca ofensywę lotniczą mającą na celu ukrócić ostrzał rakietowy terytorium Izraela, prowadzony przez kontrolujący Strefę Gazy Hamas. 17 lipca Izrael rozpoczął ofensywę lądową.