PolskaImam wydalony z Polski

Imam wydalony z Polski

Do najbliższego poniedziałku imam Wielkopolski, Jemeńczyk Ahmed Ammar, ma opuścić Polskę. Nakaz wydalenia wydał wojewoda wielkopolski na wniosek Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

W decyzji wojewoda powołuje się na opinię ABW z 10 maja 2004, w której stwierdzono, że dalszy pobyt Jemeńczyka w Polsce stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa oraz porządku publicznego.

Rzeczniczka ABW Magdalena Stańczyk przyznała, że ABW bierze udział w opiniowaniu, podobnie jak np. Straż Graniczna, decyzji o wydaleniu, która jest suwerenną decyzją wojewody. Zaznaczyła, że taka opinia ABW "dotyczy bezpieczeństwa państwa i dlatego nie podlega ujawnieniu".

Ahmed Ammar przebywa w Poznaniu z przerwami od 13 lat. Jest doktorantem na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza (UAM). Obecnie pisze pracę doktorską poświęconą prawu islamskiemu we współczesnych stosunkach międzynarodowych. Praca obejmuje także islamskie prawo wojny - dżihad. Podczas wykładów ze studentami Ammar wypowiada się przeciwko udziałowi polskich wojsk w Iraku.

Ahmed Ammar jest też duchownym islamskim - imamem. W każdy piątek prowadzi modlitwy studentów muzułmańskich uczących się w Poznaniu. "Nie wiem, dlaczego Agencja chce mnie wydalić, mam zgodę na studiowanie na UAM do końca roku" - powiedział w środę Ammar. Przeciw deportacji protestują pracujący z nim naukowcy.

"Nie może być tak, że na podstawie tajnych materiałów wydaje się decyzje deportacyjne, od których zainteresowany nie może się odwołać. To jest sąd kapturowy. Jeżeli będziemy tak postępować, to narażamy się na sprawy przed Trybunałem Praw Człowieka" - powiedział prof. Jan Sandorski z Wydziału Prawa i Administracji UAM. Dodał, że wydalenie duchownego muzułmańskiego jest także gestem nietolerancji religijnej.

W czwartek Ahmed Ammar ma pojechać do Warszawy, aby wyjaśnić sprawę w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)