Gorąco w programie. Anna Zalewska uspokajana przez prowadzącego

W programie "7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET" zrobiło się wyjątkowo gorąco, gdy pojawił się temat protestów rolników i Zielonego Ładu. Europosłanka PiS Anna Zalewska wielokrotnie przerywała wypowiedzi innych gości programu i prowadzącego.

- Nie prawdą jest, co mówi pan redaktor i państwo, że nie ma takich możliwości traktatowych, bo myśmy z nich skorzystali, gdy blokowaliśmy zboża - przekonywała. - Jeszcze raz powtórzę, Zielony Ład to nie tylko rolnictwo. To jest kilkaset różnego rodzaju dokumentów. Państwa grupy polityczne już teraz głosują przeciwko rolnikom - mówiła Zalewska.

Prowadzący Andrzej Stankiewicz próbował uspokoić zapędy Zalewskiej. - Pani minister, proszę widzom i słuchaczom nie robić wykładu z działalności instytucji europejskich. Rząd Mateusza Morawieckiego zgodził się na Zielony Ład - mówił.

Gdy głos zabrał wiceminister obrony Andrzej Szejna z Lewicy, europosłanka wtrącała dalej swoje. Szejna stwierdził, że "to problem odziedziczony po rządach PiS". - Staramy się to zmienić - zapewniał. - Niestety, nie staracie się - przerwała Zalewska.

Podobnie było, gdy do głosu doszła Katarzyna Lubnauer. - Czy pan redaktor jest w stanie powstrzymać w jakikolwiek sposób panią Zalewską? - spytała w końcu posłanka KO.

- Pani minister, zechce mi pani nie przejmować audycji - zaapelował w pewnym momencie Andrzej Stankiewicz.

Źródło: Radio Zet