ŚwiatGenerał skłócony z Rumsfeldem ministrem ds. weteranów u Obamy

Generał skłócony z Rumsfeldem ministrem ds. weteranów u Obamy

Amerykański prezydent elekt Barack Obama
ogłosił, że ministrem ds. weteranów w jego gabinecie
zostanie emerytowany generał Eric K. Shinseki, który sprzeciwił
się strategii Pentagonu w wojnie w Iraku i został za to zwolniony
przez ówczesnego szefa resortu Donalda Rumsfelda.

Generał skłócony z Rumsfeldem ministrem ds. weteranów u Obamy
Źródło zdjęć: © AFP

07.12.2008 | aktual.: 08.12.2008 03:48

Shinseki to czterogwiazdkowy generał i bohater wojny w Wietnamie, gdzie został ciężko ranny i stracił część stopy. W 2003 r. był szefem sztabu wojsk lądowych, kiedy na przesłuchaniach w Kongresie powiedział, że do okupacji Iraku potrzeba będzie "kilkuset tysięcy żołnierzy".

Rumsfeld i jego zastępca Paul Wolfowitz uważali wtedy, że w Iraku wystarczy 50-80 tysięcy żołnierzy. Shinseki został odesłany na wcześniejszą emeryturę, a Rumsfeld i Wolfowitz nie przyszli nawet na uroczystość jego odejścia.

Przebieg wojny pokazał, że Shinseki miał rację. Wkrótce liczebność wojsk w Iraku wzrosła do 130 tysięcy, a w 2007 r. wysłano tam dodatkowe 30 tysięcy. - Generał Shinseki miał rację - powiedział w Kongresie w 2006 r. ówczesny szef Centralnego Dowództwa generał John Abizaid.

Ogłaszając nominację Shinsekiego, Obama obiecał zwiększoną pomoc swojej administracji dla weteranów.

Urodzony na Hawajach generał Shinseki ma japońskie korzenie i jest pierwszym członkiem gabinetu azjatyckiego pochodzenia.

Obama na konferencji prasowej w Chicago, na której ogłosił nominację, wyraził przekonanie, że proponowany przez niego pakiet antykryzysowy nie tylko pozwoli USA wyjść z recesji, ale też spowoduje uzdrowienie gospodarki, tak że na dłuższą metę "będzie ona jeszcze bardziej konkurencyjna".

Jeden z dziennikarzy zapytał go, jak skomentuje doniesienia, że w USA wzrosły zakupy broni palnej, ponieważ wielu Amerykanów obawia się, iż nowa demokratyczna administracja ograniczy do niej dostęp.

- Wierzę w zdroworozsądkowe prawa o kontroli broni, a także w drugą poprawkę do konstytucji. Przestrzegający prawa właściciele broni nie mają więc czego się obawiać - odpowiedział Obama.

Druga poprawka do konstytucji gwarantuje obywatelom prawo do posiadania broni palnej, chociaż zwolennicy jego ograniczenia kwestionują taką interpretację.

Tomasz Zalewski

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)