Dziennikarz potrącił motocyklistę i zwiał?

Rafał Targoński (33 l.) do końca życia będzie
kaleką. Jechał motorem, kiedy z impetem wpadła na niego terenowa
Toyota Land Cruiser wypożyczona od dilera na nazwisko Pawła Z.,
znanego komentatora piłkarskiego i dziennikarza sportowego -
podaje "Fakt".

04.06.2004 | aktual.: 04.06.2004 06:58

We wtorek wieczorem Targoński i jego kolega wracali motocyklami z Olsztynka do Olsztyna. Nagle z bocznej drogi wiodącej do rządowego ośrodka w Łańsku wyjechała platynowa Toyota. Minęła pierwszego motocyklistę i niespodziewanie skręciła w lewo - wprost w Targońskiego. Kierowca Toyoty uciekł z miejsca wypadku. Kolega rannego nie dał rady go dogonić - pisze dziennik.

We wtorek w Łańsku zakończyły się zawody aktorów w wędkarstwie. Terenówkę widziano jeszcze rano na parkingu ośrodka. Policja ustaliła, że jej właścicielem jest firma sprzedająca auta. "Ta firma wypożyczyła Toyotę Pawłowi Z., dziennikarzowi z Warszawy - mówi podkomisarz Anna Siwek, rzeczniczka olsztyńskiej policji. - "Nie wiemy jednak, czy to on siedział za kierownicą. Żeby to wyjaśnić, policja z Warmii i Warszawy poszukuje dziennikarza. Ale ten dosłownie zapadł się pod ziemię" - informuje "Fakt". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)