Dramat w Zawierciu. Mężczyzna chciał zabić partnerkę podczas jazdy

W niedzielę wieczorem w Zawierciu doszło do dramatycznego incydentu. Kierowca samochodu osobowego zaatakował nożem swoją partnerkę. Po szarpaninie w pojeździe, auto wypadło z drogi i wpadło do rowu. Sprawcy postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa.

W niedzielę, 11 czerwca 2023 roku, na ulicy Paderewskiego w Zawierciu doszło do szokującego incydentu. W samochodzie osobowym, podróżującym ulicą, doszło do kłótni i szarpaniny pomiędzy 37-letnim kierowcą a 25-letnią pasażerką. Obecni w samochodzie byli również dwaj synowie pary.

W wyniku sprzeczki samochód wypadł z drogi i wpadł do rowu - w pobliżu stawu. Na jaw wyszły jednak inne, przerażające fakty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Okazało się, że kierowca samochodu groził śmiercią swojej partnerce. Napastnik nożem zadał kobiecie kilka ciosów zarówno w czasie jazdy, jak i po zatrzymaniu się pojazdu. W desperackiej sytuacji, pasażerka chwyciła za kierownicę, co doprowadziło do wypadku.

Po zdarzeniu kobieta zdołała uciec z samochodu i poprosić o pomoc. Zarówno ona, jak i jej dwaj synowie - siedmioletni i dwumiesięczny - nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Natychmiast wezwano służby ratunkowe, które przetransportowały poszkodowanych do szpitala w celu udzielenia niezbędnej pomocy medycznej.

Sprawca zdarzenia zbiegł z miejsca wypadku. Policja rozpoczęła intensywne poszukiwania mężczyzny, a funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego przejęli sprawę. Dzięki szybkiej akcji policyjnej, napastnik został zatrzymany w krótkim czasie.

37-letni mężczyzna został postawiony przed sądem, gdzie usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa. Ze względu na powagę przestępstwa, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu sprawcy na okres trzech miesięcy. Grozi mu surowa kara, włącznie z dożywotnim pozbawieniem wolności, zgodnie z przepisami prawa.

Źródło: Śląska Policja

Czytaj także:

Tak skończył się rajd nastolatków. Wszyscy w szpitalu