Co dalej z CPK? Znaczący głos z rządu
Według medialnych ustaleń, będzie zielone światło dla budowy CPK. Decyzję Donald Tusk ma ogłosić jeszcze w czerwcu. Pełnomocnik rządu ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego zdradził, co ma się zmienić w dotychczasowym projekcie.
Kwestia budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego budziła w ostatnich miesiącach wiele emocji. Obecna opozycja zarzucała Donaldowi Tuskowi rezygnację z projektu. W środę podczas konferencji prasowej poinformował natomiast, że decyzja dotycząca CPK zostanie przekazana jeszcze w czerwcu, ale nie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
- W sprawie CPK pełna prezentacja przyszłości - nie tego skrótu CPK, tylko przedsięwzięć kolejowych i lotniczych w Polsce - będzie przedstawiona państwu w szczegółach jeszcze w czerwcu. Odpowiedzialni za to ministrowie, i tu proszę uspokoić tych wszystkich, którzy zabierają głos publicznie w tej sprawie, pokażą nasze plany i to w szczegółach - mówił Tusk na konferencji prasowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pełnomocnik: "klamka zapadła"
Pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek przekazał w rozmowie z "Faktem", że obecnie trwają prace nad lotniskową częścią projektu i nad projektami linii kolejowych. - Chcemy dostać najlepszy efekt za te pieniądze, które zaplanowano wydać. Projekt będzie realizowany, tylko znacznie mądrzej będzie to robione - stwierdził Lasek.
Pełnomocnik rządu skrytykował działania poprzedniej władzy. - Niestety, prace naszych poprzedników były nastawione nie na efektywność, tylko na wydawanie pieniędzy. Teraz my te projekty musimy poprawiać - ocenił. W opinii Laska największym zaniedbaniem poprzedniej władzy jest zaniedbanie rozwoju polskich linii lotniczych LOT.
Lasek przyznał też, że zostanie zwiększona przepustowość lotniska Chopina, przy czym jego powierzchnia zostanie taka sama. - Nie zwiększamy obszaru lotniska, nie budujemy nowych pasów. Nie będziemy budować nowej infrastruktury lotniskowej, rozbudujemy za to terminal. Dokończamy to, co zepsuli nasi poprzednicy, bo oni wykonali wszystkie najdroższe elementy na lotnisku Chopina i zatrzymali się, jeśli chodzi o zwiększenie przepustowości terminala - wyjaśnił.
Inwestycje w Modlinie i Radomiu
Maciej Lasek powiedział też o zmianach, jakie czekają lotniska w Modlinie i Radomiu. - Lotnisko w Modlinie nadal będzie pełnić ważną funkcję bazy dla przewoźników niskokosztowych. Jest już pozwolenie na rozbudowę terminala i na nowe płyty postojowe, co powinno przynieść zwiększenie przepustowości do 5 mln pasażerów, a plan jest na podwojenie tej liczby, jeśli będzie taka potrzeba - zapewnił pełnomocnik ds. CPK.
Zwiększona ma zostać również przepustowość lotniska w Radomiu. Jednak w tym przypadku, jak zauważa Lasek, problem tkwi zarówno w zgodzie na nocne przeloty, jak i w niechęci przewoźników do lotów z Radomia.
Źródło: "Fakt", WP Wiadomości