Dr Sergiusz Trzeciak dla WP: to polityczne przetasowanie. PO zajmuje miejsce lewicy
- Mamy do czynienia z politycznym przetasowaniem. Jeśli by się tak zdarzyło, że nie wejdzie lewica, to co się dzieje? Dochodzi do sytuacji, w której Platforma Obywatelska zajmuje miejsce lewicy. A więc PiS-owi otwiera się centrum i prawa strona, jeżeli by się wycofał tylko na prawo, to straciłby ten umiarkowany elektorat - mówił w programie #dziejesienazywo dr Sergiusz Trzeciak, politolog i ekspert ds. wizerunku politycznego.
26.10.2015 | aktual.: 26.10.2015 12:49
- Jeśli PiS będzie chciało podtrzymać swój wizerunek partii centrowej, bo z takim wizerunkiem budowało kampanię wyborczą i stąd taki wynik, to zmiany nie będą bardzo radykalne. Moim zdaniem ważne jest pytanie, czy Prawo i Sprawiedliwość jest partią "modernizacyjną po swojemu", według ich rozumienia. Dałabym im kilkanaście tygodni, aby zobaczyć, jak zostanie zagospodarowany ten efekt zwycięstwa. Ten efekt zwycięstwa może być zagospodarowany według zasad starego PiS-u z lat 2005-2007, ale być może jest to partia, która ma już nieco inne oblicze - mówiła prof. Ewa Marciniak, politolog.
- Jarosław Kaczyński zrozumiał, że PiS nie uzyska większości jeśli on nie schowa się w cień i z tego punktu widzenia, skoro już PiS uzyskał centrum i chce rządzić nie tylko przez 4 lata, ale przez 8 lat, to w tym momencie cofanie się z powrotem w kierunku prawej, niezagospodarowanie tego centrowego elektoratu byłoby olbrzymim politycznym błędem - komentował dr Trzeciak.
Według badania late poll dla TVP1, TVN24 i Polsat News po zliczeniu głosów z 90 proc. komisji Prawo i Sprawiedliwość uzyskało wynik 37,7 proc. PO - 23,6 proc., Kukiz'15 - 8,7 proc., .Nowoczesna - 7,7 proc, Zjednoczona Lewica - 7,5 proc., PSL - 5,2 proc., KORWIN - 4,9 proc., Razem - 3,9 proc. Frekwencja wyniosła 51 proc.
Jeśli sondaże się potwierdzą, to do Sejmu wejdzie pięć partii: PiS uzyska 232 mandaty, PO - 137, Kukiz'15 - 42, .Nowoczesna - 30, PSL - 18. Zjednoczona Lewica nie wejdzie do Sejmu, bo dla niej - jako koalicji - prób wyborczy wynosił 8 proc.