W czwartek w Brukseli przedstawiciele Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Komisji Europejskiej podpisali porozumienie o połączeniu gazowym między Polską a Litwą. Nowy gazociąg ma uniezależnić region od dostaw z Rosji.
- Dzisiaj nikt już nie ma wątpliwości, że Rosja używała gazu jako broni politycznej. Nie tylko w czasie konfliktu ukraińskiego, także wcześniej - przyznał przewodniczący Rady Europejskiej. - Dlatego złamanie pozycji monopolisty, który używa energii jako pewnego rodzaju narzędzia politycznego czy sposobu nacisku, jest rzeczą na pewno bardzo ważną.
Tusk podkreślił, że chodzi także o praktyczny wymiar. - Kiedy okazało się, np. że Polska jest w stanie, dzięki wielu inwestycjom, ściągać gaz nie tylko z kierunku rosyjskiego, to o wiele łatwiej było negocjować niższe ceny gazu. Rosja pozbawiona tego potężnego środka nacisku, jakim był faktyczny monopol wobec niektórych krajów jeśli chodzi o gaz, na pewno będzie też lepszym partnerem dla całej Europy i Polski też - dodał.
