Do sądu za nieodśnieżanie ulic
Prezes suwalskiej spółki oczyszczającej
miasto stanie przed sądem grodzkim za niewywiązanie się jego firmy
z obowiązku odśnieżenia jednej z ulic. Policji poskarżył się
mieszkaniec zaniedbanej ulicy.
Mieszkaniec złożył zawiadomienie na policję o notorycznym zaniedbywaniu odśnieżania ulicy, przy której mieszka. Domagał się ukarania prezydenta miasta. Na ulicy przez tygodnie zalegały ponad metrowe zwały śniegu i nie było można przejechać samochodem.
Po przeanalizowaniu sprawy doszliśmy do wniosku, że odpowiedzialna za odśnieżanie miasta jest prywatna spółka "Czyścioch". Dlatego zarzuty przedstawiliśmy jej prezesowi, a nie prezydentowi miasta - powiedział rzecznik suwalskiej policji Krzysztof Kapusta.
Dodał, że prezesowi spółki został postawiony zarzut nieutrzymania czystości, w oparciu o ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz załącznik do uchwały rady miasta w Suwałkach o zasadach utrzymania czystości i porządku na terenie miasta.
Prezesowi "Czyściocha" grozi kara grzywny do 5 tysięcy złotych.