Do Oświęcimia zjeżdżają młodzi Żydzi na Marsz Żywych
Tysiące młodych Żydów z wielu krajów świata, a także setki Polaków przyjechały do Oświęcimia, by uczestniczyć w 19. Marszu Żywych, który po południu przejdzie z byłego KL Auschwitz I do byłego Auschwitz II - Birkenau.
12.04.2010 | aktual.: 12.04.2010 13:25
Marsz jest wyrazem pamięci i hołdu składanego ofiarom holokaustu.
Przed południem młodzi Żydzi oraz Polacy zwiedzają muzealną ekspozycję. Na terenie placówki dominują niebiesko-białe kolory flag i ubrań uczestników - to barwy Izraela. Widoczne są polskie flagi, przepasane kirem na znak żałoby po ofiarach katastrofy pod Smoleńskiem, w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią.
Grupy młodzieży w kurtkach z gwiazdami Dawida na plecach przechodzą w ciszy poobozowymi alejkami. W skupieniu stają przed Ścianą Straceń przy bloku 11, gdzie Niemcy rozstrzelali tysiące ofiar. Zwiedzają także ekspozycję w bloku poświęconym martyrologii Żydów.
W tym roku szczególnie liczne jest grono Żydów z Węgier. To ich przodków Niemcy zgładzili w tym miejscu najwięcej, ponad 400 tysięcy.
Wśród młodych Żydów, którzy przyjechali do byłego niemieckiego obozu jest Bruno z Brazylii. - To przygnębiające uczucie być tutaj. To, co stało się w Auschwitz jest czymś wyjątkowym. To trudne stać tutaj. Nie zapomnimy o tym nigdy - powiedział.