Do dzieci rannych w wypadku Rumuni jedzie polski lekarz
Do Rumunii jedzie polski lekarz, który zdecyduje kiedy do kraju wrócą ranni w wypadku autokaru.
W tej chwili w szpitali w Sibiu znajduje się czwórka rannych nastolatków oraz opiekun i kierowca. Jedna dziewczynka jest w szpitalu w Bukareszcie.
17.07.2008 | aktual.: 17.07.2008 09:58
Polski lekarz, który do Rumunii dotrze około południa ma zdecydować kiedy do kraju wrócą ranni. Podejmie także decyzję o tym jakim środkiem transportu wrócą do kraju.
Pozostali uczestnicy wycieczki są już w Bułgarii. Dotarli bezpiecznie do miejsca, gdzie mieli wypoczywać.
Do wypadku doszło w nocy z wtorku na środę w okolicach Sybin w środkowej Rumunii. Polski autobus, którym jechały 52 osoby zderzył się z ciężarówką. Nikt nie zginął. W sumie rannych zostało 12 osób w tym ośmioro dzieci.