ŚwiatDemokraci opóźniają zatwierdzenie nowych członków gabinetu Busha

Demokraci opóźniają zatwierdzenie nowych członków gabinetu Busha

Proces zatwierdzania nominatów prezydenta
USA George'a Busha do jego gabinetu opóźnia się wskutek manewrów
Demokratów, starających się go przedłużać.

02.02.2005 | aktual.: 02.02.2005 20:09

W środę demokratyczni senatorowie odmówili wyznaczonego na ten dzień głosowania nad nominacją Alberto Gonzalesa na ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Senatorowie oświadczyli, że potrzebna jest najpierw debata w Senacie na ten temat.

Nominacja Gonzalesa budzi zastrzeżenia obrońców praw człowieka, ponieważ jako dotychczasowy radca prawny Białego Domu odegrał on kluczową rolę w uzasadnianiu polityki wobec podejrzanych o terroryzm po ataku 11 września 2001.

Przedmiotem kontrowersji jest bezterminowe przetrzymywanie podejrzanych obcokrajowców w bazie USA w Guantanamo na Kubie i torturowanie więźniów w Iraku i Afganistanie. Gonzales starał się stosować wąską definicję tortur, pod którą nie można by podciągnąć brutalnych praktyk wojska i CIA wobec więźniów.

Nominację Gonzalesa uważa się jednak za przesądzoną, gdyż Republikanie mają większość w Senacie.

Zdaniem obserwatorów, Demokraci tylko dlatego opóźnili jego zatwierdzenie, żeby Bush nie mógł - tak jak zamierzał - pochwalić się w środowym orędziu o stanie państwa, że Ameryka ma pierwszego Latynosa na stanowisku prokuratora generalnego.

Demokraci podobnie odroczyli zatwierdzenie nominacji Condoleezzy Rice na sekretarza stanu, nie pozwalając, aby objęła urzędowanie przed mową inauguracyjną Busha 20 stycznia.

W środę przed senacką Komisją Bezpieczeństwa Kraju rozpoczęły się przesłuchania Michaela Chertoffa, mianowanego przez Busha ministrem bezpieczeństwa wewnętrznego.

Chociaż zatwierdzenie jego nominacji też uważa się za pewne, Demokraci w komisji bombardowali go pytaniami, m.in. na temat jego roli w kontrowersyjnym aresztowaniu ponad tysiąca osób po ataku 11 września pod zarzutem naruszenia przepisów imigracyjnych. Przetrzymywano ich bez dostępu do adwokata.

Zarzuca mu się też, że jako szef wydziału kryminalnego Ministerstwa Sprawiedliwości miał doradzać CIA, jak stosować tortury wobec podejrzanych o terroryzm. Chertoff stanowczo temu zaprzecza.

Tomasz Zalewski

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)