Czy poznamy prawdę o nierozwiązanej zagadce III RP?
Przed Sądem Okręgowym w Warszawie rusza proces Andrzeja Z. pseudonim "Słowik" i Ryszarda B., oskarżonych o udział w zabójstwie generała Marka Papały.
10.02.2010 | aktual.: 10.02.2010 04:02
Procesowi będą towarzyszyły wyjątkowe środki bezpieczeństwa m.in. dlatego, że kilka tygodni temu w niejasnych okolicznościach zmarł jeden z najważniejszych świadków Artur Zirajewski.
Dziennikarz śledczy Jerzy Jachowicz uważa, że obecnie szanse na wyjaśnienie śmierci byłego szefa policji są minimalne. Jego zdaniem ten proces ma być "zasłoną dymną" dla prokuratury, która przez kilkanaście lat nie potrafiła wyjaśnić okoliczności tej sprawy.
Andrzej Z., czyli Słowik, to jeden z szefów gangu pruszkowskiego. Jest oskarżony o to, że namawiał gangstera Artura Zirajewskiego do zabójstwa komendanta głównego policji. Słowik został siedem lat temu zatrzymany w Hiszpanii i przewieziony do Polski. Od tego czasu przebywa w areszcie.
Ryszard B., również należący do mafii pruszkowskiej, jest oskarżany o to, że obserwował miejsce, w którym Papała został zastrzelony. Gangster ma już na koncie wyrok skazujący za zabójstwo "Pershinga".