Czterech policjantów zginęło w zamachu w Mahawilu
Czterech irackich policjantów zginęło, a trzech funkcjonariuszy oraz troje cywili zostało rannych w wyniku ataku zamachowca-samobójcy w okolicy Mahawilu na południe od Bagdadu.
14.04.2005 | aktual.: 14.04.2005 19:23
Do zamachu doszło w strefie odpowiedzialności Wielonarodowej Dywizji Centrum Południe, dowodzonej przez Polaków.
Według biura prasowego dywizji, samobójca podjechał w pobliże irackich policjantów samochodem wyładowanym materiałami wybuchowymi, a następnie zdetonował ładunki.
Dochodzenie w tej sprawie wszczęła iracka policja.
W ostatnich miesiącach zamachy na irackie siły bezpieczeństwa są najczęstszą formą walki rebeliantów. W atakach tych bardzo często giną jednak przede wszystkim cywile. Do najpoważniejszego z nich doszło 28 lutego w Hilli w polskiej strefie odpowiedzialności, gdzie - według różnych danych - zginęło od 120 do 160 osób. Większość z nich stanowili oczekujący w kolejce przed miejscowym biurem pracy.
Tomasz Sosnowski