PolskaCoraz więcej Polaków podróżuje na Litwę

Coraz więcej Polaków podróżuje na Litwę

Po wejściu Polski i Litwy do Unii
Europejskiej niemal trzykrotnie zwiększyła się liczba Polaków
wyjeżdżających na Litwę w celach typowo turystycznych -
poinformowała rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży
Granicznej (POSG), Anna Wołoszyn-Wrona.

Dodała, że o jedną piątą wzrósł także ruch ciężarówek między Polską a Litwą.

Przed 1 maja 2004 r., w kwietniu czy marcu, na Litwę wyjeżdżało średnio miesięcznie 31-35 tys. obywateli Polski.

W maju było to już 66 tys., a w czerwcu 96,6 tys. Ten wzrost spowodowały głównie jednodniowe, krótkie wyjazdy turystyczne Polaków na Litwę w weekendy. A teraz - także wakacje - powiedziała Wołoszyn-Wrona.

Polacy chętnie jeżdżą na Litwę, przede wszystkim dlatego, że przekraczanie granicy między Polską a Litwą stało się łatwiejsze po wejściu obu krajów do UE. Granica polsko-litewska stała się fragmentem wewnętrznej granicy UE. Najczęściej Polacy odwiedzają Wilno, ale też Pałangę.

Tuż po wejściu Polski i Litwy do UE, liczba cudzoziemców przekraczających granicę polsko-litewską spadła z 233 tys. do 217 tys., ale już w czerwcu tę granicę przekroczyło ponad 278 tys. cudzoziemców.

W ocenie POSG wzrost ruchu ciężarówek na odcinku polsko-litewskim o 20% wynika przede wszystkim ze stabilizacji ekonomiczno-politycznej w Rosji. Przyczynił się do tego także wzrost popytu na towary z Polski i krajów UE. Zwiększa się też liczba odprawianych lawet z samochodami używanymi, które trafiają na rynek rosyjski.

Z danych POSG wynika, że w maju i czerwcu 2004 r. granicę polsko-litewską przekroczyło 132,5 tys. samochodów ciężarowych. W tym samym okresie 2003 r. było to 110,3 tys. ciężarówek.

Według POSG, trudno jednak na podstawie tych danych ocenić, czy wzrasta wymiana towarowa między Polską a Litwą i Rosją. Takich informacji nie ma też Izba Celna w Białymstoku.

Od 1 maja nie prowadzimy na granicy polsko-litewskiej kontroli celnej towarów - powiedział PAP rzecznik Izby, Mariusz Kowalczuk.

Wiadomo natomiast, że nie rezygnują przemytnicy, którzy jak zaobserwowała Izba Celna, coraz częściej próbują przemycać towary w samochodach osobowych, dostawczych i autokarach, a nie jak dotąd w ciężarówkach.

Po 1 maja podlascy celnicy z tak zwanych grup mobilnych zatrzymujących do kontroli samochody na drogach, poza terenem przejść granicznych, wykrywają coraz więcej przypadków przemytu papierosów.

Na Podlasiu, na pograniczu działają dwie takie grupy celników wyposażone w rentgen do prześwietlania pojazdów. Od 1 maja do połowy lipca "mobilni" celnicy wykryli w pojazdach, które przekroczyły granicę polsko-litewską 37,3 tys. paczek przemyconych papierosów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)