Co Polacy myślą o zapłodnieniu in vitro?
Zdecydowana większość Polaków akceptuje
stosowanie zapłodnienia in vitro w przypadku małżeństw, a ponad
połowa w przypadku stałych związków pozamałżeńskich; najwięcej
wątpliwości budzi in vitro dla kobiet bez stałego partnera -
wynika z najnowszego sondażu CBOS. Wynika z niego również, że Polacy opowiadają się przynajmniej za częściową refundacją in vitro.
06.03.2009 | aktual.: 06.03.2009 12:41
Według badania, zdecydowana większość Polaków (77%) akceptuje stosowanie zapłodnienia in vitro w przypadku małżeństw niemogących mieć dzieci. Przeciwnego zdania jest 17% badanych.
Ponad połowa (53%) uważa, że możliwość skorzystania z zapłodnienia pozaustrojowego powinni mieć także kobieta i mężczyzna żyjący w stałym związku, ale niebędący małżeństwem. Przeciw dostępności tej metody dla par pozostających w związkach nieformalnych jest 39% ankietowanych.
Najwięcej wątpliwości budzi stosowanie metody zapłodnienia in vitro przez kobiety niemające męża ani stałego partnera. Połowa badanych (51%) jest temu przeciwna. Jednocześnie 39% badanych dopuszczają korzystanie z tej techniki przez kobiety bez męża czy stałego partnera.
Przeważająca grupa respondentów (52%) dopuszcza tworzenie nadliczbowych zarodków w celu zwiększenia szans na doprowadzenie do ciąży. Przeciw tworzeniu dodatkowych zarodków jest blisko co trzeci ankietowany (31%).
W opinii społecznej zabiegi zapłodnienia pozaustrojowego powinny być przynajmniej częściowo refundowane. Więcej niż co trzecia osoba (36%) opowiada się za całkowitym zniesieniem opłat, a dwie piąte (41%) proponuje częściową odpłatność. Co siódmy respondent (14%) jest za tym, żeby koszty zabiegów w całości pokrywali sami zainteresowani.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w dniach 5-11 lutego 2009 roku na reprezentatywnej próbie losowej (1048) dorosłych mieszkańców Polski.