Negocjacje dotyczą wzrostu płac. Związkowcy domagają się 400-tu złotych podwyżki od 1-go kwietnia. Dyrekcja proponuje 400 złotych więcej, ale od 1-go sierpnia. Dyrektor Generalny Poczty Polskiej Andrzej Polakowski tłumaczy, że firma nie może pozwolić sobie na ustępstwa, jeśli chce do końca roku zachować płynność finansową.
Negocjacje prowadzi kilkudziesięciu pocztowców z 38 związków zawodowych - w tym Solidarności, OPZZ i Forum Związków Zawodowych.
Pocztowcy zapowiadają, że co najmniej do środy nie opuszczą budynku dyrekcji. Liczą także, iż do tego czasu uda się podpisać porozumienie. w przeciwnym razie podejmą kolejne kroki, prawdopodobnie strajk. Jak podkreślają, jest to jednak ostateczność.
