Chore dzieci będą protestować pod oknem Arłukowicza
Chore dzieci, pacjenci i ich rodziny oraz lekarze będą protestować w południe przed resortem zdrowia. Jest to wspólna akcja kilku organizacji pacjentów, którzy krytykują wprowadzane przez ministerstwo zmiany dotyczące refundacji leków.
01.06.2012 | aktual.: 01.06.2012 05:33
Według nich, zmiany pogarszają sytuację pacjentów, a nowoczesne leczenie nadal nie jest dostępne w naszym kraju. Manifestację popiera blisko trzydzieści organizacji skupiających pacjentów, ich rodziny oraz lekarzy.
Piotr Piotrowski - organizator akcji, ojciec chorego dziecka mówi, że jest to apel o odpowiedzialne wprowadzanie zmian, które dotyczą chorych ludzi. Boi się, że zmiany dotyczące refundacji leczenia szpitalnego w ramach programów lekowych mogą - podobnie jak te dotyczące leków kupowanych w aptekach - wprowadzić chaos i dezorganizację dotychczasowej kuracji. Podkreślił, że po zmianach w refundacji leków wprowadzonych 1 stycznia wielu chorych miało problem z kupieniem potrzebnych leków.
Stanisław Skupień ze stowarzyszenia chorych na astmę oskrzelową "Odzyskać Oddech" mówi, że chorzy będą domagać się nowoczesnego leczenia. Według niego, program lekowy, na który czeka bardzo wielu chorych na astmę jest nieprzygotowany i może nie wejść 1 lipca.
Małgorzata Kułakowska ze stowarzyszenia chorych na łuszczycę podkreśliła, że nowoczesne leczenie obiecała im poprzednia minister zdrowia Ewa Kopacz, ale chorzy nadal go nie mają. Podkreśliła, że na łuszczycę w Polsce cierpi około miliona osób, ale do nowoczesnego leczenia biologicznego kwalifikuje się zaledwie tysiąc chorych.
Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł poinformował, że lekarze będą na manifestacji. Zaznaczył, że środowisko w pełni rozumie i popiera opór i determinację grup najbardziej dotkniętych ostatnimi zmianami w refundacji leków: dzieci, chorych przewlekle. Według niego, ta sytuacja wymaga radykalnej zmiany.
Organizatorzy zgłosili zgromadzenie publiczne pod ministerstwem zdrowia na trzy tysiące osób.