ŚwiatChiny przygotowują się na epidemię

Chiny przygotowują się na epidemię

Cały kraj, a zwłaszcza duże, ludne miasta Chin
mobilizują się na całego na wypadek wybuchu epidemii ptasiej
grypy.

Chiny przygotowują się na epidemię
Źródło zdjęć: © AFP

26.10.2005 | aktual.: 26.10.2005 10:15

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przewiduje, że śmiercionośny wirus H5N1 adaptuje się i będzie już wkrótce w stanie przechodzić z człowieka na człowieka. W środowiskach biznesowych Chin nie ma na razie paniki, ale liczba podróży w interesach już zmalała.

O tym, że problem jest coraz poważniejszy, świadczy kolejne ognisko choroby, wykryte w środkowochińskiej prowincji Hunan. Padło 545 sztuk drobiu. Resztki stada wybito. Nie było przypadku zarażenia ludzi. Parę dni wcześniej wirus zabił 550 ptaków we wsi Liangying w prowincji Anhui, położonej na wschodzie kraju. Teren odkażono. Nakazano przegląd sanitarny wszystkich ferm. Władze twierdzą, że sytuacja jest pod kontrolą.

W Chinach uruchomiono już wszystkie dostępne procedury i mechanizmy awaryjne. W Pekinie, w razie inspekcji, na bazarach okazać trzeba dokumenty potwierdzające, że sprzedawane kury, kaczki i gęsi pochodzą z rejonów, na których nie grasował wirus H5N1. Handlarze muszą też przedstawić zaświadczenia, że ptactwo przeszło specjalną kwarantannę. Na 27 drogach wjazdowych funkcjonują ruchome stacje, badające partie drobiu wwożone do metropolii. Podobne ambulatoria działają cały czas na dworcach kolejowych i na lotniskach.

Dyrektor miejskiego urzędu rolnego w Pekinie, Lei Decai, zapewnił, że zaszczepiono ptaki w ogrodach zoologicznych i ptaki dekoracyjne oferowane na targowiskach. Wokół Pekinu otwarto 57 obserwatoriów monitorującyh zachowania kluczy wędrownych ptaków.

W Pekinie mieszka około 16 mln osób, czyli niemal połowa ludności Polski. Władze boją się, że jeśli ewentualnie zabójczy szczep wirusa zacznie się przenosić z człowieka na człowieka, to konsekwencje ekspansji zarazy mogą być niewyobrażalne.

Kroki profilaktyczne podjęto w innych dużych ośrodkach, m.in. w największym mieście na zachodzie, w Chongqingu. W Hangzhou, na wschodzie, stolicy prowincji Zhejiang, wydzielono kilka szpitali, gdzie chorzy na grypę poddawani są szczególnie skrupulatnym badaniom. Podobnie jest w klinikach Mongolii Wewnętrznej, na północy, gdzie tydzień temu padło 2,600 sztuk ptactwa.

Henryk Suchar

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)