W ciągu ostatniego miesiąca pogorszyły się oceny kierunku rozwoju sytuacji w kraju, tym samym opinie negatywne (68 proc., wzrost o 4 punkty) już prawie czterokrotnie przeważają nad pozytywnymi (18 proc.).
W potencjalnych elektoratach partyjnych największym zadowoleniem z bieżącej sytuacji politycznej cechują się zwolennicy PO - chociaż i w tej grupie opinie negatywne nieznacznie przeważają nad pozytywnymi (22 proc. wobec 19 proc.). Najbardziej krytycznie sytuację panującą na polskiej scenie politycznej oceniają potencjalni wyborcy PiS (60 proc. opinii negatywnych) oraz badani niezainteresowani udziałem w ewentualnych wyborach parlamentarnych (54 proc.).
Po czerwcowym wzroście z miesiąca na miesiąc maleje liczba osób dobrze oceniających sytuację polityczną w Polsce. Obecnie stanowią one zaledwie 7 proc. ogółu badanych (spadek o 2 punkty) i jest to najniższy odsetek od września 2007 roku, a więc od schyłku rządów PiS. Jednocześnie jedna trzecia respondentów (34 proc., wzrost o 2 punkty) uważa, że sytuacja na polskiej scenie politycznej jest przeciętna – ani dobra, ani zła, a ponad połowa (53 proc.) ocenia ją negatywnie.
Od czerwca systematycznie rośnie też liczba osób niezadowolonych z sytuacji gospodarczej w kraju. Obecnie należy do nich niemal połowa ogółu badanych (45 proc.), podczas gdy usatysfakcjonowany w tym względzie jest zaledwie co ósmy (13 proc., od września spadek o 4 punkty). Ponad jedna trzecia ankietowanych (37 proc., wzrost o 2 punkty) uważa, że sytuacja gospodarcza w Polsce jest przeciętna.
Będzie jeszcze gorzej?
Pogorszenia sytuacji w kraju w najbliższym roku spodziewa się, tak jak przed miesiącem, niemal połowa Polaków (46 proc.). Dwie piąte (40 proc.) uważa, że się ona nie zmieni, a tylko mniej więcej co dwunasty (8 proc.) przewiduje poprawę.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" (269) przeprowadzono w dniach 4-10 października 2012 roku (a więc jeszcze przed tzw. drugim exposé szefa rządu) na liczącej 1007 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
