Były rektor jarosławskiej PWSZ znowu zasłabł przed rozprawą
Po raz kolejny nie odbyła się rozprawa przed Sądem Rejonowym w Jarosławiu w sprawie byłego
rektora tamtejszej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej prof.
Antoniego J. Oskarżony zasłabł w drodze z aresztu do sądu. Termin
kolejnej rozprawy wyznaczono na 17 lipca.
26.06.2006 | aktual.: 26.06.2006 12:01
Tym razem, były rektor, konwojowany z Zakładu Karnego w Krakowie, zasłabł już w Pilźnie. Po przebadaniu go w miejscowym szpitalu, lekarze stwierdzili, że Antoni J. nie może tego dnia stanąć przed sądem ze względu na stan zdrowia.
Sąd Rejonowy w Jarosławiu miał rozpatrywać dwie sprawy byłego rektora, przekazane mu do ponownego rozpatrzenia przez sąd wyższej instancji. Chodzi o niedopełnienie obowiązków i wyłudzenie z kasy uczelni, której był rektorem, ponad 230 tys. zł oraz o kierowanie gróźb karalnych wobec dziennikarki lokalnego tygodnika. Pierwsza rozprawa była wyznaczona na 6 czerwca, ale wtedy Antoni J. także zasłabł w drodze do sądu.
W ub. roku jarosławski sąd skazał byłego rektora tamtejszej PWSZ w pierwszej sprawie na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat oraz grzywnę w kwocie 10 tys. zł, zaś w drugiej sprawie - na 8 tys. zł grzywny. Sąd Okręgowy w Przemyślu, który dopatrzył się uchybień formalnych, uchylił oba wyroki i przekazał obie sprawy do ponownego rozpatrzenia.
Tymczasem wobec prof. Antoniego J. toczy się jednocześnie drugi proces przed Sądem Rejonowym w Rzeszowie. Tym razem prokuratura postawiła mu aż 21 zarzutów, dotyczących m. in. przyjęcia łapówek oraz nakłaniania do fałszywych zeznań. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności. W związku z tą sprawą, oskarżony przebywa w areszcie, gdyż mimo wniosku obrońcy, popartego przez prokuratora, o uchylenie aresztu, sąd nie znalazł ku temu podstaw.