Byli uczniowie Wojciecha K. pod opieką psychologów i lekarzy
W związku z informacjami w dwóch ogólnopolskich dziennikach, że oskarżony o pedofilię były dyrektor i dyrygent Polskich Słowików Wojciech K. jest zakażony wirusem HIV śpiewakami Poznańskiego Chóru Chłopięcego zajmą się psycholodzy i lekarze.
Powstały na bazie rozwiązanego chóru Polskie Słowiki Poznański Chór Chłopięcy w większości składa się z byłych podopiecznych oskarżonego.
"Skontaktowałem się dziś z władzami miasta, z psychologami, którzy współpracowali już z Poznańskim Chórem Chłopięcym, a także z lekarzami w celu jak najszybszej weryfikacji tej informacji. Dla nas najważniejsze jest dobro dzieci" - powiedział szef chóru Jacek Sykulski.
"Ta informacja w żaden sposób nie wpłynie na jakość naszej pracy. Nadal będziemy dawali dzieciom całe serce" - dodał dyrygent.
Do tej pory brak jest oficjalnego potwierdzenia informacji podanych przez wtorkową "Gazetę Wyborczą" i "Super Express", które napisały, że K. jest zakażony wirusem HIV. Obydwa dzienniki, informując o zakażeniu K., powołały się na nieoficjalne źródła, nie podały żadnych nazwisk osób potwierdzających te informacje.
Prokuratura zarzuca Wojciechowi K., że w latach 1993-1998 wykorzystywał seksualnie trzech chórzystów, którzy nie mieli wówczas ukończonych 15 lat. Za tego rodzaju przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat więzienia.
Poznański chór Polskie Słowiki działał ponad 50 lat. Założony przez Jerzego Kurczewskiego, był prowadzony przez 55-letniego obecnie Wojciecha K., związanego od 43 lat z tym zespołem. Co roku chór dawał 120-140 koncertów.
W sezonie artystycznym 2000/2001 uzyskał prestiżowe tytuły: Chóru Unii Europejskiej oraz Ambasadora Kultury. Latem 2003 roku decyzją władz Poznania chór został rozwiązany. Obecnie chórzyści z Polskich Słowików śpiewają w nowym Poznańskim Chórze Chłopięcym pod dyrekcją Jacka Sykulskiego.