Bush: dzięki "Solidarności" Polacy są silniejsi
Prezydent USA George W. Bush wraz z żoną Laurą w specjalnym oświadczeniu z okazji 25. rocznicy Sierpnia '80 podkreślili, że ta ważna rocznica jest okazją do wyróżnienia ruchu "Solidarność" za jego istotne zasługi w szerzeniu wolności.
31.08.2005 | aktual.: 31.08.2005 09:12
"25 lat temu w gdańskiej stoczni robotnicy pod przewodnictwem Lecha Wałęsy wywalczyli prawo do strajku i do tworzenia niezależnych związków zawodowych. To zwycięstwo dało początek 'Solidarności' - związku i ruchu, w którym mężczyźni i kobiety z różnych środowisk zjednoczyli siły, domagając się podstawowych praw politycznych i lepszych warunków bytu" - napisał prezydent USA w oświadczeniu przesłanym przez biuro prasowe 25. rocznicy Porozumień Sierpniowych i powstania "Solidarności" w Gdańsku.
Bush podkreślił, że Polska jest silniejszym narodem dzięki wydarzeniom sprzed 25 lat. "Od czasu powstania 'Solidarności' Polska przekształciła się w wolną i dynamiczną społeczność i służy jako przykład transformacyjnej siły wolności. Dzisiaj Stany Zjednoczone i Polska ponoszą wspólną odpowiedzialność za propagowanie wolności i promowanie idei pokoju" - zaznaczył przywódca USA.
Zdaniem Busha, Polacy pokazali "swoje przywiązanie do wolności, we własnym kraju i na całym świecie, poprzez zasługi i poświęcenie w wojnie z terroryzmem".
"Polska jest dobrym przyjacielem Ameryki i mam nadzieję na kontynuację umacniania więzi pomiędzy naszymi dwoma narodami" - podkreślił.
"Obchody 25. rocznicy ruchu 'Solidarność', są jednocześnie przypomnieniem, że wszyscy ludzie mają prawo wyboru własnej formy rządów i własnych przywódców. Ci, którzy walczą o prawa demokratyczne potrzebują naszego wsparcia. Na 'Solidarność' mogą oni patrzeć jako na jaśniejący przykład wolności i sprawiedliwości" - napisał prezydent USA.