Bułgarska prasa krytykuje "prezent" dla Gruzji
Bułgarska prasa skrytykowała nieodpłatne przekazanie Gruzji broni i amunicji o wartości 90 tys. dolarów przez rząd Bułgarii. Doszło do tego w chwili, gdy bułgarski prezydent Georgi Pyrwanow rozpoczynał wizytę w Rosji.
Rząd nieprzyjemnie zaskoczył prezydenta przed spotkaniem z Putinem - to wielki tytuł na pierwszej stronie dziennika Sega. Gazeta przypomina, że Gruzja, której Bułgaria daje w prezencie broń, stanęła w obliczu wojny z Rosją. Dodaje wypowiedź ministra spraw zagranicznych, że nie ma w tej dostawie nic szczególnego, albowiem jest to pomoc na prośbę Stanów Zjednoczonych.
Według innych gazet strona rosyjska jest tym gestem zdziwiona, a bułgarska zakłopotana. Zdaniem jednego z członków bułgarskiej delegacji, jest to wręcz prowokacja.
Tłumacząc decyzję gabinetu Symeona Sakskoburggotskiego o nieodpłatnej dostawie broni dla Gruzji minister spraw zagranicznych Solomon Passy oznajmił, że to decyzja rutynowa, przygotowywana od kilku miesięcy i nie ma żadnego związku z wizytą prezydenta Pyrwanowa w Rosji.
Podjęto ją akurat teraz, gdyż właśnie uzgodniono co ma być przedmiotem dostawy. Jest to głównie amunicja do karabinów maszynowych i moździerzy, granaty ręczne i kilkadziesiąt pistoletów. (jask)