PolskaBudżet 2009: oszczędnie, ale rozwojowo

Budżet 2009: oszczędnie, ale rozwojowo

W przyszłym roku zadłużymy się o 4 miliardy złotych mniej niż w tym roku. Nie będziemy jednak oszczędzać na nauce, armii i budowie dróg. Gospodarka w przyszłym roku nieco zwolni - przewiduje Ministerstwo Finansów w projekcie budżetu na 2009 roku, który zdobyła "Gazeta Wyborcza".

Budżet 2009: oszczędnie, ale rozwojowo
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Dziennik pisze, że według ministra finansów Jacka Rostowskiego nadal sporo będziemy kupować, bo w przyszłym roku o blisko 6% wzrosną nasze płace, a o 6,4% - renty i emerytury.

Nauczycielom zagwarantowano pieniądze na obiecane im podwyżki - 5% od stycznia i kolejne 5% od września. Dla innych pracowników budżetówki, między innymi dla żołnierzy, policjantów, wymiaru sprawiedliwości, przewidziano 4% wzrostu płac.

"Gazeta Wyborcza" pisze, że w 2009 roku w życie wejdą planowane od dawna nowe stawki podatku PIT. Zamiast 19, 30 i 40% zapłacimy tylko 18 lub 32%. Wyższa będzie także ulga na dziecko. Z kasy państwa ubędzie w ten sposób 8 miliardów złotych.

Projekt budżetu przyjmuje, że ukrócone zostaną przywileje emerytalne. Ustawa dająca prawo przechodzenia na wcześniejsze emerytury ponad milionowi pracowników wygasa w tym roku. Rząd chce odchudzić tę grupę do około 300 tysięcy osób. Lech Kaczyński nie bardzo może zawetować taką ustawę, bo prawo do wcześniejszych emerytur stracą automatycznie wszyscy.

Nie na wszystkim jednak będziemy oszczędzać - czytamy w gazecie. Znacząco - ponad 18% - wzrosną wydatki na naukę, na armię - przeszło 11%, a także wydatki na infrastrukturę.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)