Brudziński za Kaczyńskiego? Prezes PiS: bardzo bym się cieszył
Jarosław Kaczyński nie wyklucza, że w przyszłości numerem jeden w partii może zostać Joachim Brudziński. - To jest piękna wizja dla Szczecina - powiedział prezes PiS w wywiadzie dla Radia Szczecin.
O tym, że schedę po Jarosławie Kaczyńskim mógłby przejąć Joachim Brudziński kilka miesięcy temu informowały media, przewidując, że obecny prezes PiS w ciągu kilku lat zejdzie ze sceny politycznej.
W ostatnim wywiadzie dla Wirtualnej Polski Jarosław Kaczyński przekonywał jednak, że wbrew sugestiom prof. Andrzej Nowak, jego wiek nie jest problemem w sprawowaniu najważniejszych funkcji w państwie. Prezes PiS zaprzeczył przy tym, by myślał o deklaracji, że nie zostanie premierem po ewentualnym zwycięstwie jego partii w wyborach parlamentarnych.
W rozmowie z Radiem Szczecin odniósł się do ewentualnego przejęcia sterów w partii przez Joachima Brudzińskiego. - Wiem, że będę musiał mieć następcę. Wiem ile mam lat, nie zapomniałem liczyć. Ja bym się z tego bardzo cieszył. To piękna wizja dla Szczecina - dodał w programie "Rozmowach pod krawatem".