ŚwiatBronisław Komorowski pożegnał pilotów, którzy będą patrolować państwa bałtyckie

Bronisław Komorowski pożegnał pilotów, którzy będą patrolować państwa bałtyckie

Prezydent Bronisław Komorowski na lotnisku w Królewie Malborskim na Pomorzu pożegnał polskich pilotów, którzy od 1 maja będą stacjonować na Litwie i pełnić dyżur nad państwami bałtyckimi w ramach działań Paktu Północnoatlantyckiego.

Bronisław Komorowski pożegnał pilotów, którzy będą patrolować państwa bałtyckie
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

29.04.2014 | aktual.: 29.04.2014 11:07

Załogi czterech samolotów MiG-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku będą pełnić misję w Szawlach na Litwie. Ta grupa będzie patrolować przestrzeń powietrzną Estonii, Litwy i Łotwy do końca sierpnia. W misji NATO Baltic Air Policing Polacy wezmą udział po raz piąty.

Podczas pożegnania prezydent powiedział, że misja nad państwami bałtyckimi, to dobra zapowiedź wspólnej pracy nad dalszym doskonaleniem możliwości i zasad funkcjonowania NATO oraz zapowiedź powrotu do sprawdzonej zasady, że NATO przygotowuje się do obrony terytoriów krajów członkowskich Sojuszu.

- Wokół tego będzie koncentrowała się dyskusja, ale chciałbym, by wokół tego koncentrowały się też twarde decyzje podejmowane przez nas na jesiennym szczycie NATO w Walii - podkreślił.

- Jestem przekonany, że dzisiaj rozpoczynamy nie tylko symboliczne gesty, ale również twardą pracę, odpowiedzialną pracę nad tym, aby Sojusz Północnoatlantycki mógł zawsze znajdować odpowiednią, adekwatną odpowiedź na pojawiające się zagrożenia wokół naszych granic - powiedział Komorowski.

- Twarde decyzje to m.in. decyzje o rozbudowie infrastruktury NATO-wskiej tak, aby kraje na flance wschodniej były zdolne do przyjęcia realnego wsparcia w sytuacjach rzeczywistego zagrożenia. To wielkie wyzwania, to wielka odpowiedzialność, ale też wielka szansa na potwierdzenie tego co jest siłą Sojuszu Północnoatlantyckiego tzn. nowoczesności rozwiązań, odważnego dowodzenia, także potwierdzenia siły solidarności - mówił prezydent.

Podkreślił, że różnie bywa w relacjach z sąsiadami, ale jeśli chodzi o sąsiadów w ramach NATO, to w takich momentach, wszystkie problemy muszą być odkładane na bok. - Jestem przekonany, że dobrą drogą jest potwierdzenie zasady, że przede wszystkim bezpieczeństwo, przede wszystkim solidarność - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)