Bliźniaczki promują Polskę w Arabii Saudyjskiej
Jesteśmy najpopularniejszym wśród
Saudyjczyków europejskim narodem, powiedział "Gazecie Wyborczej"
Adam Kułach, ambasador RP w Arabii Saudyjskiej. Twierdzi, że to
zasługa bliźniaczek syjamskich Olgi i Darii z Janikowa, które
zostały rozdzielone w szpitalu w Rijadzie. Saudyjczycy pokochali
bliźniaczki, na tej fali wzrosło zainteresowanie naszym krajem.
- Polska z egzotycznej krainy stała się tematem rozmów zwykłych ludzi, mówi Kułach. - Teraz Saudyjczycy przechodzą od zachwytów do konkretów. Konkrety to rosnąca z miesiąca na miesiąc wartość naszego eksportu do Arabii (w 2005 r. według prognoz ambasady - 200 mln dolarów, w porównaniu z 120 mln w 2004 r. i 60 mln w 2003 r.) i setki ofert pracy dla pielęgniarek, salowych, lekarzy, kosmetyczek, fizjoterapeutów, informatyków, specjalistów od łączności, budowlańców czy inżynierów.
W poniedziałkowej "Gazecie Praca" reklamuje się poznańska firma Exmed rekrutująca do szpitala w centrum Rijadu lekarzy z drugim stopniem specjalizacji na stanowiska konsultantów: urologów, nefrologów, internistów, pediatrów i kilkunastu innych dziedzin. Warunek to gotowość do rocznego wyjazdu na Półwysep Arabski i znajomość języka angielskiego. Firma zapewnia darmowe mieszkanie i wysokie wynagrodzenie (objęte tajemnicą).
Jolanta Jeżewska, bydgoska lekarka, która opiekuje się w stolicy Arabii rozdzielonymi siostrami Darią i Olgą, opowiada: - Co chwilę ktoś proponuje mi pracę. Nie przyjęłam żadnej oferty, bo chcę wrócić do kraju, żeby dokończyć specjalizację z ginekologii, ale nie wykluczam, że w przyszłości wrócę tu pracować.