Blair chciałby jak najszybciej wycofać wojska z Iraku
W warunkach rosnącej presji na znalezienie strategii wyjścia z Iraku, rząd brytyjski poinformował, że zamierza przyspieszyć szkolenie sił irackich, aby wojska brytyjskie mogły się wycofać.
17.05.2004 16:55
"Strategia polega na umożliwieniu Irakijczykom przejęcia kontroli najszybciej, jak tylko będzie to możliwe, i umożliwieniu nam wycofania się najszybciej, jak będzie to możliwe" - powiedziała dziennikarzom rzeczniczka premiera Tony'ego Blaira. Celem - dodała rzeczniczka - jest pokojowy i stabilny Irak.
Reuter zwraca uwagę, że dotychczas rząd brytyjski stał na stanowisku, że wojska brytyjskie pozostaną w Iraku "tak długo, jak będzie trzeba".
Przeciwnicy polityczni Blaira zarzucili mu, że poniedziałkowa wypowiedź rzeczniczki jest "grą pod publiczkę", a nie rzeczywistą zmianą polityki.
"Sądzę, że większość z nas wciąż czeka na informację, jaka jest jego (Blaira) strategia wyjścia" z Iraku - powiedział przywódca konserwatystów Michael Howard.
W otoczeniu Blaira podkreśla się, że Brytyjczycy nie wycofają się z Iraku, dopóki sytuacja nie będzie tam stabilna.
Popularność Blaira znacznie spadła od czasu wojny w Iraku, do tego stopnia, że jego zwolennicy zastanawiają się, ile czasu zostało mu na urzędzie premiera, i wzywają go do zdystansowania się od prezydenta USA George'a W. Busha.
Blair odmawia, bez względu na konsekwencje polityczne.