Trwa ładowanie...
d3zg1hu
23-04-2007 13:25

Biznesmen i jego syn podejrzani o brutalne pobicie

Pod zarzutami m.in. zlecenia
pobicia i porwania Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku zatrzymała
biznesmena z Ostródy (Warmińsko-Mazurskie), Sławomira J., i jego
syna.

d3zg1hu
d3zg1hu

To kolejni podejrzani w śledztwie dotyczącym korupcji przy prywatyzacji Zakładu Opieki Zdrowotnej w Ostródzie, a także nieprawidłowości związanych z pozwoleniami na automaty do gier hazardowych - poinformował rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku Janusz Kordulski.

Sławomirowi J. postawiono zarzuty udziału w brutalnym pobiciu w Ostródzie i zlecenia innego pobicia w Kielcach, usiłowania zmuszenia innego przedsiębiorcy do zaprzestania prowadzenia działalności związanej z automatami do gry, a także umieszczania swoich automatów bez zezwolenia.

19-letni syn biznesmena, Szczepan J., jest z kolei podejrzany o porwanie połączone ze szczególnym okrucieństwem. Obydwaj mężczyźni odpowiedzą także za namawianie pokrzywdzonych, by nie powiadamiali policji o pobiciach.

Mimo złożenia przez prokuraturę wniosku o aresztowanie dwóch mężczyzn, Sąd Rejonowy w Białymstoku nie wydał takiej decyzji. Prokurator Kordulski poinformował, że prokuratura odwoła się od tej decyzji do sądu okręgowego.

d3zg1hu

W tym samym śledztwie, prowadzonym przez prokuraturę od 2005 roku, zatrzymano wcześniej ówczesnego wicestarostę ostródzkiego Andrzeja M. i ówczesną dyrektorkę Zakładu Opieki Zdrowotnej w Ostródzie Mirosławę B., którym postawiono zarzut korupcji.

Andrzej M., według nieoficjalnych informacji ze źródeł w prokuraturze apelacyjnej, miał otrzymać pożyczkę od jednego z biznesmenów, co umożliwiło spłatę kredytu i wzięcie kolejnego.

Podejrzanym w tej sprawie jest także były warmińsko-mazurski poseł SLD Jan A., któremu prokuratura postawiła zarzut przyjęcia kilkudziesięciu tysięcy złotych łapówki w czasie, gdy był starostą ostródzkim. Chodziło o prywatyzację ostródzkiego ZOZ-u.

Sprawa zaczęła się od zawiadomienia złożonego przez Izbę Skarbową w Białymstoku, dotyczącego nieprawidłowości związanych z pozwoleniami na automaty do gier hazardowych. Okazało się, że w miejscach, na które takie pozwolenia zostały wydane, stoją już automaty. Wszczęte zostało śledztwo, prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Białymstoku. Zaczęło ono jednak rozszerzać się i zostało przejęte przez miejscową prokuraturę apelacyjną.

d3zg1hu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3zg1hu
Więcej tematów