Bielan: pakt stabilizacyjny nie daje pewności
Rzecznik PiS przyznał, że projekt paktu stabilizacyjnego w Sejmie nie daje pewności długoterminowego poparcia dla rządu. Adam Bielan wskazał, że PSL i Samoobrona w każdej chwili mogą się wycofać z porozumienia.
25.01.2006 | aktual.: 25.01.2006 09:00
Polityk PiS-u powiedział jednak radiowej Trójce, że jego partia chce zbudować koalicję większościową i zapewnił, że nie dąży do przyspieszonych wyborów. Gość Salonu Politycznego Trójki powiedział, że wybory byłyby dużym wysiłkiem organizacyjnym i finansowym zarówno dla ugrupowań politycznych, jak i dla kraju. Zauważył jednak, że wtorkowe głosowanie nad budżetem oddala wizję przełomu w rozmowach z Platformą Obywatelską. Dodał, że niepoparcie budżetu przez PO było dla PiS-u dużym zaskoczeniem i podziałało jak zimny prysznic.
Eurodeputowany PiS zwrócił uwagę, że w ewentualnych przyspieszonych wyborach jego partia miałaby duże szanse na uzyskanie większości w Sejmie, ponieważ sondaże wskazują na duże społeczne poparcie dla polityki Prawa i Sprawiedliwości. Wskazał, że byłby to sposób na wyjście z politycznego pata. Powiedział jednak, że jest jeszcze kilkanaście dni na znalezienie w Sejmie większości dla rządu Kazimierza Marcinkiewicza.
Skierowanie ustawy medialnej do Trybunału Konstytucyjnego określił jako dobre prawo rzecznika praw obywatelskich. Zwrócił uwagę, że ustawa ma wielu wrogów. Dodał, że PiS będzie dążyć w przyszłości do rozwiązania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.