Odcienie bieli i czerwieni na polskiej fladze zmieniały się przez wieki. Jak mówi Agnieszka Durska, politolog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, pierwotnie polską barwą narodową był karmazyn. - Był on jednak drogim barwnikiem, więc na jego używanie pozwolić sobie mogli tylko najmożniejsi, czyli szlachta - mówi Agnieszka Durska. Dodaje, że należy pamiętać, iż biel, symbolizująca orła, jest ważniejsza i powinna znajdować się na górze. Czerwona część polskiej flagi symbolizuje natomiast tło tarczy herbowej.
W rozporządzeniu Prezydenta Rzeczypospolitej z 13 grudnia 1927 r. odcień czerwieni z karmazynu zmieniono na cynober. Kolor ten pozostał na polskich flagach do 1980 roku. Wtedy też zarówno czerwień, jak i biel zostały wyrażone za pomocą współrzędnych trójchromatycznych. Warto dodać, że na polskiej fladze zamiast "śnieżnobiałej" barwy powinna znaleźć się biel złamana szarością.
Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia wynika, że prawie 7,5 % Polaków wywiesza flagę z okazji większych wydarzeń sportowych. Jak podkreśla Edyta Werbanowska, która zajmuje się sprzedażą flag, popularne są wówczas flagi samochodowe.
- Flaga samochodowa ma swoje wzloty i upadki. Jest bardziej popularna, jeżeli się coś dzieje w sporcie, jeżeli gramy, jeżeli są mistrzostwa - mówi Edyta Werbanowska. Dodaje, że w tegoroczne majowe święta flaga samochodowa sprzedaje się słabo, bo po prostu "nie trafia w gust patriotów".
W gust patriotów za to trafiają inne flagi. Od połowy kwietnia dużym zainteresowaniem cieszą się bandery, czyli flagi do jachtów i statków. Edyta Werbanowska mówi, że przez całe lato na topie są zarówno banderki jak i flagi pirackie.
Bez względu na przeznaczenie, najpopularniejsze wydają się być jednak nie pirackie bandery, a motyw flagi Stanów Zjednoczonych. Amerykanie znani są z tego, że barwy narodowe umieszczają nie tylko na flagach, ale na wszystkich możliwych produktach.
