Bezrobotni maszerują na Warszawę
Grupy bezrobotnych ze Szczecina i Wrocławia wyruszyły do Warszawy, by w piątek wziąć udział w trzecim ogólnopolskim Marszu Gwiaździstym, organizowanym przez Ruch Obrony Bezrobotnych (ROB). W obu miastach marsz rozpoczął się od manifestacji.
W Szczecinie kilkunastoosobowa grupa bezrobotnych zorganizowała wiec przed gmachem szczecińskiego Urzędu Miejskiego, a we Wrocławiu kilkadziesiąt osób z ROB pikietowało Dolnośląski Urząd Wojewódzki.
Do manifestantów w Szczecinie wyszedł prezydent miasta Marian Jurczyk. Bezrobotni domagali się przyjęcia obowiązującej w UE Karty Praw Socjalnych i zapewnienia im godnego życia. Chcemy powszechnego ubezpieczenia od bezrobocia, tak jak jest na Zachodzie, chcemy by okres pozostawania bez pracy był wliczany do emerytury - mówili do nielicznie zgromadzonych przed budynkiem szczecinian.
Zażądali też powołania pełnomocnika do spraw rozwiązywania problemów bezrobocia, zapewnienia darmowych przejazdów komunikacją miejską, zorganizowania prac interwencyjnych, zwołania sesji miejskiej poświęconej bezrobociu i przydziału lokalu na działalność biura Ruchu Obrony Bezrobotnych.
Jurczyk zapewnił, że sesja może być zwołana w październiku, lokal na biuro można będzie znaleźć w ciągu paru miesięcy. Dodał, że miasto rozważy zapewnienie każdemu bezrobotnemu kilku bezpłatnych biletów w miesiącu.
We Wrocławiu pikietujący przekazali swe postulaty wicewojewodzie dolnośląskiemu Stanisławowi Janikowi. Żądają m.in. wprowadzenia bezpłatnych przejazdów środkami komunikacji publicznej dla osób poszukujących pracy i przedłużenia okresu pobierania zasiłku dla bezrobotnych do 2-3 lat.
Do Warszawy wyruszamy w niewielkich grupach. Każdy, kto chce uczestniczyć w marszu, wybiera sobie środek lokomocji. Wiemy, że bezrobotni będą jechać rowerami, pociągiem lub autostopem. Kilkanaście osób pójdzie pieszo. Liczymy, że w Warszawie zbierze się nas ponad 2 tysiące - powiedział Krzysztof Kinsner z ROB we Wrocławiu.
Inna uczestniczka wrocławskiej pikiety, Anna Mellen, powiedziała, że będzie to "ostatni marsz pokojowy".
W poniedziałek pięćdziesięcioosobowa grupa bezrobotnych wyruszyła z Katowic, wcześniej uczestnicy marszu manifestowali przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim.
Delegacje bezrobotnych z całego kraju mają spotkać się w Warszawie w piątek, gdzie po udziale we wspólnej mszy w kościele Świętego Krzyża będą protestować przed Sejmem i Urzędem Rady Ministrów.
ROB powstał w 2001 roku, skupia ok. 45 tys. członków. Utworzyły go środowiska związane m.in. ze związkiem zawodowym "Kontra" i Konfederacją Polski Niepodległej Adama Słomki.