Berlusconi stał się nieostrożny po przebytej depresji
Po przegranej w wyborach w 2006 roku premier Włoch Silvio Berlusconi miał kryzys depresji i to wtedy "zaczął być nieostrożny urządzając co tydzień przyjęcia"- takie jest zdaniem znanego dziennikarza Bruno Vespy podłoże frywolnych imprez w domach szefa rządu.
18.11.2010 | aktual.: 18.11.2010 04:49
- Potem była separacja z żoną i śmierć matki. Jest bardzo związany z dziećmi. Ale kiedy wraca do domu, nie ma tam nikogo, kto by na niego czekał. To wpłynęło na pewne jego wybory i pewną nieostrożność - powiedział w wywiadzie telewizyjnym Bruno Vespa, który jako jeden z nielicznych włoskich dziennikarzy ma stały dostęp do Silvio Berlusconiego.
Szefowi rządu popularny dziennikarz telewizji RAI poświęcił cztery ostatnie rozdziały swej najnowszej książki o minionych 150 latach historii Włoch.
W ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele niedyskrecji na temat przyjęć w prywatnych rezydencjach 74-letniego premiera Włoch, w których uczestniczyło wiele młodych kobiet. Falę komentarzy wywołały prasowe rewelacje o tym, że była wśród nich także nieletnia.