Berlusconi jak Mussolini?
Rządząca we Włoszech centroprawica domaga się, by pozbawić senatorskiego fotela polityka-poetę, który porównał premiera Silvio Berlusconiego do faszystowskiego dyktatora Włoch Benito Mussoliniego.
Mario Luzi porównał premiera Włoch, a zarazem magnata medialnego, do wojennego dyktatora, kiedy Berlusconi pokazał się z wielkim plastrem przy lewym uchu, poturbowany przez turystę, który rzucił w niego statywem od aparatu fotograficznego.
"Berlusconiemu bardzo dobrze wychodzi granie ofiary. Mussolini też raz przykleił sobie plaster - na nosie - kiedy został trafiony przez pocisk - powiedział rzymskiej prasie 90-letni Luzi. - Pod pewnymi względami są do siebie bardzo podobni."
Przed miesiącem premier, a zarazem najbogatszy włoski biznesmen pomagał w promocji książki "Storia d'Italia da Mussolini a Berlusconi" (Historia Włoch od Mussoliniego do Berlusconiego) Brunona Vespy.
Uwaga Luziego nie spotkała się jednak z tak entuzjastycznym przyjęciem jak książka Vespy. Szczerze mówiąc, porównanie Luziego wydaje mi się zupełnie nie na miejscu - skomentował minister ds. reform Roberto Calderoni, przyłączając się tym samym do głosów innych członków centroprawicy, którzy domagają się pozbawienia Luziego fotela senatora.
Luzi należy do grupy kilku senatorów, zasiadających w izbie wyższej dożywotnio.