Beger: wierzę i ufam kolegom z Samoobrony

Wierzę i ufam kolegom z Samoobrony - powiedziała posłanka Renata Beger. Jak twierdzi, jest pewna, że nie pozbędą się jej z partii, by wrócić do koalicji z PiS-em.

Piątkowe gazety doniosły, a marszałek Sejmu Marek Jurek potwierdził, że pilska posłanka Samoobrony może być "problemem" w ponownym mariażu Prawa i Sprawiedliwości z partią Andrzeja Leppera.

Renata Beger odpowiada na to, że nie była problemem w momencie, gdy pukano do jej drzwi i gdy składano jej propozycje. Jak mówi, dopiero teraz stała się osobą kłopotliwą. Posłanka uważa, że tak naprawdę to PiS ma problemy sam ze sobą. Dodaje, że ona zawsze była i pozostanie wierna Samoobronie. Renata Beger jest zdania, że jeśli powstanie koalicja większościowa, ona będzie wobec niej lojalna i nie sądzi, aby pod presją PiS-u koledzy usunęli ją z klubu.

Renata Beger przed trzema tygodniami nagrała próbę zwerbowania jej do PiS-u przez współpracowników premiera Jarosława Kaczyńskiego. Nagrania ujawniła TVN. Sprawę wyjaśnia Prokuratura Okręgowa w Warszawie.