Scheuring-Wielgus zawiadamia prokuraturę. Wszystko przez "pasztety z wąsem" i "feminazistki"
Posłanka Nowoczesnej złożyła do prokuratury doniesienie w sprawie szkalowania uczestniczek Czarnego Protestu przez redaktora Marcina Rolę. Dziennikarz nazwał je "pasztetami z wąsem" oraz "feminazistkami".
- Nie mam mojej zgody na szkalowanie i opluwanie uczestniczek i uczestników Czarnego protestu - napisała na Twitterze Joanna Scheuring-Wielgus.
Komentując przebieg demonstracji przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego, dziennikarz portalu wRealu24.pl stwierdził również, że nie należy porównywać go z Marszem Niepodległości. O osobach, które zestawiają obie manifestacje, redaktor Rola ma, delikatnie mówiąc, niskie mniemanie.
- Półmózgi, sklonowane owce, ameby, jełopy, debile śmią porównywać Marsz Niepodległości z jakimś spędem feminazistek, z tym dziadostwem intelektualnym - powiedział.
Zobacz także: "Chamstwo". Stanowcza reakcja Lubnauer na wpis Jakiego
Roli do gustu nie przypadły zwłaszcza kobiety, biorące udział w Czarnym Proteście. Dziennikarz nazwał je "wieszakowymi pasztetami z wąsem".
Zawiadomienie, które złożyła do prokuratury Scheuring-Wielgus jest znana z kierowania sporów na drogę prawną. W połowie lutego posłanka Nowoczesnej wygrała proces z Jackiem Międlarem, którego oskarżyła o znieważenie. Zapowiadała również pozew przeciwko Rafałowi Otoce-Frąckiewiczowi, który miał rozpowszechniać na jej temat nieprawdziwe informacje. Posłanka groziła sądem także redaktorowi naczelnemu portalu niezalezna.pl Grzegorzowi Wierzchołowskiemu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl