Poważne ostrzeżenie dla świata. "Bębny wojny nuklearnej znów biją"
"Bębny wojny nuklearnej znów biją" - napisał sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. Opublikował przesłanie z okazji 78. rocznicy zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę. We wpisie zaapelował, by wyciągnąć wnioski z "nuklearnego kataklizmu", który dotknął to japońskie miasto.
"Bębny wojny nuklearnej znów biją; nieufność i podziały narastają" - przestrzegł Guterres w przesłaniu przekazanym przez Wysoką Przedstawiciel ONZ ds. Rozbrojenia Izumi Nakamitsu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nuklearny cień, który spadał na świat w okresie zimnej wojny, znów się pojawił. Niektóre kraje ponownie lekkomyślnie potrząsają nuklearną szabelką, grożąc użyciem tego narzędzia zniszczenia" - napisał sekretarz generalny ONZ.
Występując na forum odbywającej się w Wiedniu konferencji na temat nierozprzestrzeniania broni nuklearnej, Nakamitsu ostrzegła, że "nigdy jeszcze od czasu najgorszego okresu zimnej wojny ryzyko użycia broni nuklearnej nie było tak wysokie, a środki zabezpieczające przed jej użyciem tak kruche".
Traktat o Nierozprzestrzenianiu Broni Nuklearnej (NPT) z 1968 r. jest jedynym międzynarodowym porozumieniem w tej dziedzinie - podpisanym zarówno przez kraje posiadające tę broń jak i jej nieposiadające. Traktat wszedł w życie w 1970 r. Od tego czasu podpisało go 191 krajów; więcej niż jakikolwiek inny układ rozbrojeniowy.
Japonia skapitulowała po ataku na Nagasaki
W niedzielę Japonia obchodziła 78 rocznicę zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę. 6 sierpnia 1945 r. Amerykanie zrzucili ją na to miasto chcąc przyspieszyć poddanie się wojsk japońskich w II wojnie światowej.
Eksplozja zrównała z ziemią dużą część miasta i doprowadziła do śmierci ok. 140 tys. spośród 350 tys. mieszkańców. Szacuje się, że olbrzymia fala uderzeniowa zabiła na miejscu 70 tys. osób, a dziesiątki tysięcy zmarły później z powodu odniesionych obrażeń lub choroby popromiennej.
9 sierpnia 1945 roku armia USA zrzuciła bombę atomową na Nagasaki. Wybuch zniszczył dużą część miasta, a około 74 tys. osób zginęło na miejscu lub zmarło przed końcem roku w wyniku obrażeń lub choroby popromiennej.
Wkrótce po ataku na Nagasaki Japonia skapitulowała, co zakończyło II wojnę światową w Azji.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Sołowjow straszy Polskę. Mówi o uderzeniu w konkretne miejsca