Polska"Balicki powinien zawiesić członkostwo w SdPl"

"Balicki powinien zawiesić członkostwo w SdPl"

Poseł SdPl Andrzej Celiński uważa, że powołany w czwartek na ministra zdrowia senator Socjaldemokracji Marek Balicki powinien zawiesić członkostwo w partii. Jego zdaniem, byłoby to "honorowym rozwiązaniem".

16.07.2004 | aktual.: 16.07.2004 21:30

Celiński powiedział w piątek, że z punktu widzenia potrzeb społecznych i państwowych powołanie Balickiego na ministra zdrowia "jest to bardzo pozytywna decyzja". Natomiast, jak dodał, "z punktu widzenia interesów SdPL bardzo negatywna".

Poseł SdPl uważa, że Balicki powinien zawiesić członkostwo w Socjaldemokracji i jednocześnie poinformować opinię publiczną o okolicznościach podjęcia swojej decyzji. I to byłoby honorowe rozwiązanie, sensowne dla opinii publicznej - dodał.

Jednocześnie Celiński zaznaczył, że w sytuacji wielkiej katastrofy opieki zdrowotnej jako minister Balicki ma wszelkie potrzebne kompetencje, nie tylko merytoryczne. Nie tylko może w biegu podjąć problemy, które trzeba rozwiązać, ale przyjmowany jest też przez rozmaite środowiska zawodowe, stowarzyszenia lekarskie i rozmaite partie, także opozycyjne najlepiej ze wszystkich, których ta strona sceny polityczne może przedstawić - podkreślił.

Jako minister zdrowia dziś nie ma sobie równego. Nie ma dziś drugiego takiego - dodał.

Odnosząc się do okoliczności podjęcia decyzji w sprawie Balickiego, Celiński krytycznie ocenił szefa SdPl Marka Borowskiego.

Borowski powiedział w czwartek, że decyzja o przyjęciu przez Balickiego funkcji ministra zdrowia była podejmowana w "ostatniej chwili" i dlatego nie było czasu na konsultację jej z całym klubem SdPl. Według posła SdPl Arkadiusza Kaszni podczas czwartkowego posiedzenia klubu padało wiele głosów z pretensjami, że Balicki, poza Borowskim, nikogo nie poinformował, że obejmuje fotel ministra zdrowia. Nie wiedziała nawet o tym przewodnicząca klubu Jolanta Banach - zaznaczył.

Celiński podkreślił, że Borowski "jest motorem partii, jest niezwykle aktywny, bez jego pracy nie byłoby z pewnością tego, co jest". Natomiast on ma autorytarne skłonności. Nie jest człowiekiem dialogu, debaty wewnętrznej w trudnych sytuacjach - ocenił.

Zdaniem Celińskiego, to osłabia motywację do pracy politycznej, bo "ludzie poważni, o pewnej pozycji nie mają zbyt wielkiej ochoty włączenia się w rozmaite inicjatywy."

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)