PolitykaBadał znaki w zbożu - teraz pomaga Palikotowi

Badał znaki w zbożu - teraz pomaga Palikotowi

Janusz Palikot, lider Ruchu Poparcia, chwali się, że jego struktury są już we wszystkich okręgach wyborczych. Po dołączeniu specjalisty od politycznego PR Piotra Tymochowicza zapowiada następne głośne deklaracje poparcia. Na razie jednak nie ma oznak tego, by do jego ruchu mieli dołączyć znani politycy lub samorządowcy - czytamy w "Rzeczpospolitej".

13.01.2011 | aktual.: 13.01.2011 09:50

Ci, którzy popierają Palikota mają bardzo różne zainteresowania. 21-letni student, inicjator założenia ruchu w 100-tysięcznym mieście pisze na swoim blogu, że będzie nadal pomagał w zrealizowaniu planu, jakim jest naprawa "Naszego Państwa - które tak bardzo kocha". Prócz tego jednak na tym samym blogu opisuje swoje perypetie miłosne, problemy rodzinne i kłopoty z policją.

Konrad Przesławski z Poznania natomiast przyznaje, że wcześniej nie interesował się polityką. Zajmował się badaniem UFO. Na stronie Poznańskiej Grupy Ufologicznej opisywał agrosymbole, czyli znaki w zbożu wygniecionym rzekomo przez kosmitów.

Jedyną w miarę znaną postacią jest Karol Jene, kiedyś asystent Palikota, dziś przewodniczący ruchu. Jene poznał posłów, którzy zasiadali w komisji "Przyjazne państwo". Palikot, który był jej przewodniczącym, zatrudnił go tam jako eksperta.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (38)