Ci, którzy popierają Palikota mają bardzo różne zainteresowania. 21-letni student, inicjator założenia ruchu w 100-tysięcznym mieście pisze na swoim blogu, że będzie nadal pomagał w zrealizowaniu planu, jakim jest naprawa "Naszego Państwa - które tak bardzo kocha". Prócz tego jednak na tym samym blogu opisuje swoje perypetie miłosne, problemy rodzinne i kłopoty z policją.
Konrad Przesławski z Poznania natomiast przyznaje, że wcześniej nie interesował się polityką. Zajmował się badaniem UFO. Na stronie Poznańskiej Grupy Ufologicznej opisywał agrosymbole, czyli znaki w zbożu wygniecionym rzekomo przez kosmitów.
Jedyną w miarę znaną postacią jest Karol Jene, kiedyś asystent Palikota, dziś przewodniczący ruchu. Jene poznał posłów, którzy zasiadali w komisji "Przyjazne państwo". Palikot, który był jej przewodniczącym, zatrudnił go tam jako eksperta.