Jak poinformował oficer dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego (CZK), jeśli na czas naprawy konieczne okaże się całkowite wyłączenie uszkodzonego fragmentu wodociągu, skutki awarii może odczuć w nocy nawet kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Katowic.
Wodociąg został uszkodzony podczas prac ziemnych przy przebudowie głównego katowickiego węzła autostrady A-4 - Murckowska. W czasie naprawy obniżone ciśnienie wody lub jej całkowity brak dotknie mieszkańców wschodnich dzielnic tego miasta, m.in. Zawodzia, Szopienic i Janowa.
Choć uszkodzonym wodociągiem - w zależności od potrzeb - zaopatrywane w wodę są również m.in. Sosnowiec czy Dąbrowa Górnicza, dyspozytor Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Katowicach poinformował, że awaria nie powinna być odczuwalna poza Katowicami.
Według niego, przedsiębiorstwa z pobliskich miast zaoferowały już nawet częściowe awaryjne zasilenie odciętych dzielnic Katowic. Nie wiadomo jednak, w jakich rejonach będzie możliwe utrzymanie ciśnienia w sieci podczas naprawy uszkodzenia ani jak długo potrwa usuwanie samej awarii.