"Aresztowanie imama potwierdza decyzje wojewody"
Aresztowanie w Jemenie wydalonego z Polski
obywatela tego państwa Ahmeda Ammara, imama Wielkopolski,
potwierdza słuszność działań podjętych przez Agencję
Bezpieczeństwa Wewnętrznego i wojewodę wielkopolskiego -
powiedział szef sejmowej Komisji ds. Służb
Specjalnych Józef Gruszka.
"Jestem przekonany, że wojewoda, wydając decyzję o wydaleniu imama, nie pomylił się. Miało to pozytywny wpływ na bezpieczeństwo państwa" - ocenił przebywający w Ostrowie Wielkopolskim Gruszka.
Według posła Gruszki, w przypadku problemów dotyczących bardzo szerokiej rzeszy ludzi (terroryzmu), trzeba podejmować szybkie decyzje, nawet gdyby trzeba było kogoś później przeprosić. "Myślę, że zatrzymanie Jemeńczyka w jego własnym kraju nie było tylko rutynowym sprawdzeniem. To coś więcej" - powiedział poseł.
W ubiegłym tygodniu Ammar został wydalony z Polski decyzją wojewody wielkopolskiego po stwierdzeniu przez ABW, że jego dalszy pobyt w naszym kraju zagraża bezpieczeństwu państwa. Nie ujawniono powodów takiej decyzji, ale media podawały nieoficjalnie, że miał on związki z osobami wspierającymi terroryzm. Sejmowa speckomisja uznała, iż wydalenie Ammara było uzasadnione i nie doszło przy tym do żadnych uchybień.
We wtorek Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie skomentowała sprawy aresztowania w Jemenie wydalonego z Polski obywatela tego państwa Ahmeda Ammar. Wiadomość o aresztowaniu na lotnisku w Jemenie Ammara podała wtorkowa "Gazeta Wyborcza". "Spodziewaliśmy się tego. To procedura sprawdzająca" - powiedział "GW" Omar Saadi ze służby prasowej ambasady Jemenu w Polsce, która opłaciła Ammarowi podróż.