Apetyt na kasę gospodarzy
Komornicy i Urząd Skarbowy kierują wnioski
do biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji
Rolnictwa we Włocławku o przejęcie dopłat unijnych zadłużonych
rolników - piszą "Nowości".
W rejonie działania włocławskiego biura ARiMR unijne dopłaty bezpośrednie otrzyma 7800 gospodarzy. Wypłaty mają się rozpocząć dzisiaj i potrwają do końca kwietnia przyszłego roku. Pierwsze pieniądze mają wpłynąć na konta tych rolników, którzy bezbłędnie wypełnili wnioski oraz osób gospodarujących w trudnych warunkach.
Tymczasem wielu rolników tonie w długach. Gospodarze pożyczają pieniądze nie tylko na maszyny, ale również na nawozy, nasiona. Wielu nie jest w stanie ich spłacać, więc sprawy trafiają do komornika. "Otrzymaliśmy już około dwudziestu wniosków od komorników chcących przejąć unijne dopłaty zadłużonych rolników oraz z Urzędu Skarbowego| - powiedział Józef Leszek, kierownik powiatowego biura ARiMR we Włocławku.
W poszczególnych przypadkach chodzi o zajęcie wierzytelności w wysokości od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Podejrzewamy, że to zjawisko może się nasilać, bo rolnicy są zadłużeni. Jednak w myśl przepisów, pieniądze muszą trafić na bankowe konto rolnika lub przez niego wskazane. A my nie mamy obowiązku informować nawet o nazwie banku, w którym gospodarz ma konto. Rolnicy są zaniepokojeni, zwracają się do o nas z pytaniami. Uspokajamy, że my komornikom ani innym podmiotom powołanym do windykacji zobowiązań, informacji nie udzielamy - oświadczył Józef Leszek. Najpierw ARiMR odsyłała wnioski z powrotem do nadawców. Od minionego czwartku wszelkie otrzymane pisma kieruje do centrali ARiMR. (PAP)