Antoni Macierewicz ostrzega: musimy mieć się na baczności

Na stronach internetowych europejskiej edycji "Newsweeka" ukazał się tekst autorstwa Antoniego Macierewicz, w którym szef MON, wyliczając obecne zagrożenia stwierdza, że Polska musi być "w gotowości do obrony swojej niepodległości".

Na łamach "Newsweek Europe" Antoni Macierewicz pisze między innymi o Józefie Piłsudskim, Bitwie Warszawskiej, inwazji na Polskę podczas II wojny światowej. Przypomina bohaterską walkę polskiego ruchu oporu z Niemcami i z Sowietami.

Minister Obrony Narodowej zwraca też uwagę, że pierwsze wolne wybory w Polsce odbyły się 27 października 1991 roku, a nie 4 czerwca 1989. Podkreśla, że nie byłoby wolnej Polski bez "Solidarności".

Jak czytamy w tekście Macierewicza, dwa lata po rosyjskiej inwazji na Gruzję, prezydent Polski Lech Kaczyński zginął w katastrofie w Smoleńsku, a jej przyczyny nigdy nie zostały wyjaśnione, "bo Rosja wykazuje niechęć do współpracy w tej sprawie". Szef MON przypomina też o aneksji Krymu i trwającej na Ukrainie od 2014 roku wojnie hybrydowej z Rosją.

Macierewicz, wymieniając obecne zagrożenia, tłumaczy, że PiS, po wygranych wyborach, reformuje polską politykę obronną. "Dlatego zdecydowaliśmy się powołać nowy rodzaj sił zbrojnych - obronę terytorialną. Jej głównym zadaniem będzie zwalczanie potencjalnych ataków mających na celu destabilizację kraju za pomocą środków, które nie spełniają kryteriów określonych w konwencjonalnej inwazji wojskowej, takich jak: zielone ludziki, działania nieregularne, cyberprzestrzeń, wojna psychologiczna" - czytamy na łamach tygodnika.

"Jako naród, który tak wysoko ceni sobie własną niezależność, musimy mieć się na baczności. Po tym wszystkim, ceną wolności jest wieczna czujność" - stwierdza na koniec Macierewicz.

oprac.: Marek Grabski