Kancelaria Prezydenta RP poinformowała, że prezydent Ukrainy zadzwonił do Andrzeja Dudy gratulując mu zwycięstwa w wyborach i życząc sukcesów w pełnieniu urzędu prezydenta RP.
"W rozmowie prezydent Poroszenko potwierdził strategiczny wymiar relacji polsko-ukraińskich opartych na wspólnych europejskich wartościach i gotowość do ich pogłębienia" - podkreślono w komunikacie Kancelarii Prezydenta RP. Jak dodano, "prezydent Ukrainy poinformował o pogarszającej się sytuacji na wschodzie Ukrainy i naruszaniu postanowień rozejmu z Mińska".
"Prezydenci podkreślili konieczność wzmocnienia wysiłków na rzecz pokoju na Ukrainie z udziałem szerokiej koalicji partnerów, w tym Polski" - zaznaczono w komunikacie. Polski prezydent - jak podano - zapewnił także o swojej woli dobrej i intensywnej współpracy z prezydentem Ukrainy oraz o kontynuowaniu polskiej aktywności w polityce wschodniej.
Jednym z tematów rozmowy prezydentów były przygotowania do szczytu polsko-ukraińskiego; w najbliższym czasie na Ukrainę przyjedzie specjalny wysłannik prezydenta Dudy minister Krzysztof Szczerski w celu szczegółowego uzgodnienia planu przyszłych kontaktów.
Biuro prasowe ukraińskiego prezydenta podało, że Poroszenko zapewnił, iż Polska pozostanie wiarygodnym partnerem Ukrainy w kwestiach bezpieczeństwa w Europie oraz zachowania jedności transatlantyckiej w kontekście rosyjskiej agresji. Ukraiński prezydent podziękował także za wysiłki Polski na rzecz przywrócenia pokoju na Ukrainie i politycznego uregulowania konfliktu w Donbasie.
Poroszenko zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie prorosyjscy bojownicy w tym regionie nasilili ataki na ukraińskie siły rządowe. Ukraiński prezydent zaznaczył także, że Polska odgrywa przodującą rolę we wspieraniu Ukrainy na drodze integracji europejskiej i euroatlantyckiej.
"Andrzej Duda potwierdził gotowość polskiej strony do kontynuacji konsekwentnej polityki aktywnego wsparcia dla realizacji proeuropejskich reform na Ukrainie" - poinformowała po rozmowie administracja Poroszenki.
W tym tygodniu władze Ukrainy oskarżyły prorosyjskich separatystów o przeprowadzenie w obwodzie donieckim najcięższych ataków artyleryjskich od czasu zawarcia rozejmu w lutym w Mińsku.
W piątek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w Kijowie Ołeksandr Turczynow oświadczył, że dalsza aktywizacja rosyjskich wojsk w Donbasie zmusi Ukrainę do wprowadzenia stanu wojennego i mobilizacji całego potencjału wojennego.
Według szacunków ONZ od początku konfliktu, który wybuchł w kwietniu 2014 roku, śmierć poniosło ponad 6500 ludzi.
