Andrzej Duda: imigranci, konflikt i spadająca dzietność na Ukrainie głównymi problemami Europy
Kryzys strefy euro, imigracja, a także konflikt na Ukrainie to obecnie główne problemy Europy - powiedział prezydent Andrzej Duda na Forum Ekonomicznym w Krynicy. Jak ocenił, spadająca także w Polsce dzietność jest dla Europy "złą wróżbą" na przyszłość.
08.09.2015 | aktual.: 08.09.2015 16:45
Prezydent został zapytany o diagnozę najważniejszych problemów, na które Europa musi znaleźć odpowiedź, by się rozwijać. - Europa w ujęciu Unii Europejskiej jest silna - powiedział Andrzej Duda. Jak zaznaczył, jej problem polega na tym, że jest dosyć bezradna wobec problemów m.in. demografii. - Spadająca dzietność w krajach UE, na zachodzie Europy, u nas (...) jest bardzo złą wróżbą na przyszłość i jest dziś wielkim wyzwaniem i (dla) Polski i krajów UE, by ten trend negatywny - patrząc na przestrzeni lat - odwrócić - powiedział.
Prezydent ocenił, że problemami z ostatnich lat dotykającymi Europę są: kryzys strefy euro, m.in. w Grecji, "nabrzmiewający" problem imigracji, a także "w ostatnim czasie marginalizowana z naszego punktu widzenia i Europy Środkowo-Wschodniej" wojna na Ukrainie, rosyjska agresja na ten kraj.
Andrzej Duda podkreślił, że porozumienie mińskie przyniosło pewne pozytywne skutki, w istotnym stopniu ograniczyło konflikt, natomiast nie zakończyło go. - Biorąc pod uwagę przyszłość i konieczność uniknięcia niebezpiecznych precedensów, ten konflikt powinien się zakończyć trwałym pokojem, nie zamrożeniem konfliktu. A to oznacza przywrócenie dawnego status quo również granicznego - zaznaczył prezydent.
Unia Europejska - unią suwerennych państw narodowych
Oświadczył, że Unia Europejska powinna być unią suwerennych państw narodowych. - Widzę wielki potencjał rozwojowy w UE, także poprzez rozszerzanie UE o kolejne państwa. Natomiast uważam, że powinniśmy zdecydowanie wrócić do korzeni - powiedział Andrzej Duda.
Jak zaznaczył, UE powinna być "unią partnerską, w której wzajemnie respektujemy, uznajemy swoje interesy i staramy się we wszystkich kwestiach dotyczących Europy i poszczególnych państw, w relacjach sąsiedzkich, działać na zasadzie porozumienia". Prezydent dodał, że najistotniejsze dla niego jest "działanie na zasadzie nic o nas bez nas i to na przestrzeni całej Europy".
Według Dudy dla przyszłości UE najważniejsze są trzy kwestie: jedność, bezpieczeństwo i wolność. - Dla mnie jedność to partnerskie relacje, to Europa równych państw i wolnych narodów - powiedział. Jak dodał, chodzi też o poszanowanie interesów poszczególnych państw. - Tym, co jest niebezpieczne w tym kontekście, to egoizmy państwowe, całkowite pomijanie uzasadnionych interesów innych państw - podkreślił prezydent.
W jego ocenie, w ostatnim czasie można mieć wątpliwości co do jedności europejskiej. - Jeśli weźmiemy pod uwagę, że zostaje zawarta umowa dotycząca budowy Nord Stream II zupełnie pomijająca polskie interesy, to należy sobie to pytanie o jedność w sposób bardzo poważny zadać - mówił prezydent.
Podkreślił, że w kontekście bezpieczeństwa niezwykle ważne jest wzmacnianie współpracy UE-NATO. Jak dodał, zadaniem dla Unii jest też budowanie wspólnoty poprzez zrównoważony rozwój. Jeśli chodzi o trzecią sprawę - wolność - zaznaczył, że instytucje unijne nie mogą działać w taki sposób, że obywatel UE ma poczucie braku wpływu.